*Kilka godzin później w nowym domu*
Jan był bardzo podekscytowany, ponieważ mieszkał na przeciwko rodzinnego domu Wibmerów. Jano nie mógł wytrzymać ze szczęścia. Gdyby nie musiał się rozpakować, od razu pobiegłby do domu idola. Chyba nikt mu się nie dziwił. Janek jednak był tak zmęczony, że po rozpakowaniu się od razu poszedł spać. Jan spał do 9:23. Była wtedy sobota. Jan postanowił pozwiedzać trochę swoje nowe miejsce zamieszkania. Oczywiście z rowerem.
*Kilka godzin później*
Jano jechał do domu gdy nagle zobaczył młodego ridera na street trialu. Prawie zeskoczył z roweru ze szczęścia. Zatrzymał Gabriela Wibmera i zaczął z nim rozmawiać.
Rozmawiali około 15 minut. Janek zrobił sobie z Gabrielem zdjęcie i umówił się z nim na drugi dzień na 10:00. Janko był tak szczęśliwy, że nie dało się tego opisać. Była godzina 16 gdy Jano zjadł obiad i opowiedział o swoim dzisiejszym dniu. Był w niebo wzięty.
Wieczorem Jan zjadł kolacje i postanowił wyjść i pozachwycać się Austriackim krajobrazem. To był piękny dzień...
CZYTASZ
Rób To Co Kochasz
AdventureJanek to chłopiec z niezwykłymi ambicjami, uczuciami i marzeniami. Książka opowiada jego historię. Przepraszam za chaos. To moja pierwsza książka.