"Modlitwa dziewczynki z rakiem"

40 3 2
                                    

Marysiu czy mnie słyszysz?
Wołam od najmłodszych lat.
Dzieci bawią się wesoło
Mi przeszkadza ciągle rak.
Me zwierzątko w koło głodne
We mnie żyje je i śpi.
Mną się karmi moim ciałem
Odliczanie moich dni.
Proszę przyjdź jako dziecko
Pobaw troszkę ze mną się.
Żeby moja mama
Widziała wreszcie jak się śmieję.
Dziecięce rączki już zbyt słabe
Włosów złotych już mi brak.
Lecz Marysiu gdy się zjawisz
Siłę znajdę na zabawę.
Chcę Cię prosić by mamusia
Zobaczyła piękny kwiat.
Który w górę się unosi
Mimo swoich młodych lat.
Gdy tu przyjdziesz się pobawić
Nie chce dłużej żyć w tej męce.
Uspokoić chcę mamusie
Odejść w Twoje czułe ręce.

Jestem ciekawa co sądzicie o moich wierszach ;)
P.s. rysunek na okładce i do wiersza jest mojego autorstwa więc proszę nie kopiować :)

Wiersze PacyfkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz