Kilka dni pózniej do drzwi Zoe ktoś zapukał. Dziewczyna zobaczyła przez wizjer Austina'a i natychmiast otworzyła drzwi. Rzuciła się mu na szyje i zaczęła płakać.
Zoe była wtedy sama w domu, jej matka poleciała do Sztokholmu podpisać ważny kontrakt, więc zaprosiła chłopaka do środka...
Chwilę później chłopak zapytał:-Zoe co się stało?, Czemu płaczesz?!
Ale Zoe nie odpowiedziała...
Podszedł do niej, mocno ją przytulił i pocałował.
Zoe wyszeptała tylko "Kocham Cię".
Położyli się na jej łożku, przytulili się i zasnęli.
Następnego dnia gdy chłopak się obudził zobaczył, że nie ma przy nim Zoe. Wtedy usłyszał płacz, dobiegający z łazienki.
Gdy wszedł zobaczył Zoe siedzącą na podłodze. Była ubrana w cieniutki, jedwabny szlafrok. Z jej nadgarstka spływała krew, w drugiej ręce trzymała żyletkę. Austin podbiegł do niej, szybko zdjął swoją koszulkę i zaczął owijać nadgarstek dziewczyny. Gdy udało mu się zatamować krwawienie, zniósł Zoe na rękach do auta i zawiózł ją do pobliskiego szpitala...Kilka godzin czekania na szpitalnym korytarzu, nagle zobaczył Zoe na wózku wracającą z sali zabiegowej.
Podszedł do niej, przykucnął i zapytał:-Kochanie, czemu to zrobiłaś?
Płakała. Nie dała rady nic powiedzieć. Gdy pojechali do sali obserwacji, on usiadł na krzesełku, patrzyli sobie głęboko w oczy. On ponowię zadał pytanie.-Zoe, co się stało?, Czemu to zrobiłaś?
Ona sięgnęła do torby, wyjęła test ciążowy i podała go Austin'owi.
Zaczęła płakać. Chłopak wstał i ją przytulił. Wyszeptał jej wtedy...-Kocham Cię. Poradzimy sobie, znajdę pracę, zrobie wszystko, żebyśmy byli szczęśliwi. Ty, ja i nasze dziecko...
Obiecuje.
CZYTASZ
You are my life!
RomanceKsiążka wzorowana prawdziwą historią, w której głównymi postaciami, są zakochani w sobie ludzie...