Hej jestem Lena mam 17 lat i mieszkam w warszawie.Mam też starszego brata Bartka ,który ma 20 lat i wyjechał do Torunia.Mieszka tam ze swoim kolegą Kondradem (Kondrad jest współlokatorem Bartka).mój tata pracuje bardzo ciężko i nie miał nigdy czasu dla mnie i dla mojego brata mama również pracuje ale zbyt dużo czasu nie ma dla mnie .Ale są takie chwile ,gdy mam problemy i moge z moją rodzicielką o tym porozmawiać. *powiedziała mama* Córciu mamy dla ciebie przykrą wiadomość z tatą. -tak mamo? -Lenciu wiemy ,że będzie to dla ciebie bardzo trudne ,ale musimy sie przeprowadzić do Niemczech ... -Co mamo jak to.dlaczego? -Tata dostał tam oferte pracy i będzie tam pracował na stałe. -Mamo nie możecie mi tego zrobić ja nie zostawie moich przyjaciół. - Ale córciu.. -Nie mamo ja tu zostaje nigdzie nie jade z wami!!... -Lena uspokuj sie!! -Nienawidze was dajcie mi spokój. Dwie godziny później.do pokoju Leny zapukała mama -Córeczko,otworzysz mi? -Dobrze,wejdź mamo. -Lena nie gniewaj sie na nas tata chce żebyś miała jak najlepiej w życiu. -Wiem mamo. -wyjeżdżamy za dwa dni. -mamuś mam pytanie a moge zamieszkać u Bartka.ja nie chce wyjeżdżać. -właśniebi tym z tatą pomyśleliśmy. -naprawdę? -naprawdę. -dziękuje mamuś. -pakuj sie jutro przyjedzie po ciebie twój bart. -oki to ja sie pakuje.mamuś -tak? -kocham cie. -ja ciebie też Lenciu. *powiedziala Lena* Obudziłam sie i godzinie 7:07.I odrazu poszłam się odświeżyć.z szafy wziełam białą koronkową bielizne, szary krop top i krótkie jeansowe spodenki z racji tego że były już wakacje. Zeszłam na dół i o dziwo zobaczyłam tak nie kogo innego jak mojego kochaanego braciszka. -cześć siostra. -cześc braciszku -jak tam gotowa ? -Jasne Zjadłam śniadanie i wzielam walizkę z mojego pokoju a Bartek zaniósl ją do samochodu.A jaa poszałam pożegnac sie z rodzicami.w pewnym momencie usłyszałam głos mojego brata zapytal ske czy ide już.a wtedy mama zawołała Bartka i.powiedziala -Bartek masz pilnowac Leny jak oka w głowie . -Tak jest szefowo.Bartek usśmiechną sie od ucha do ucha. I poszłiśmy do samochodu mojego brata.przez całą podróż spałam. Gdy byliśmy juzż na miejscu Bartek mnie obudził.gdy zobaczyłam ten piękny dom stanelam jak wryta. -Wow brat ale masz wielki dom. -Ee tam nie przesadzaj. -a mam swój pokój? -jasne -dzięki. -czuj sie jak u siebie w domu. Weszlam do domu i ujrzałam koleke Bartka Kondrada. -hej .powiedziałam do Kondrada -hej. Brtek nie mówilłeś że masz tak piękną siostre.uśmiechnolem sie pod nosem. Bo nie pytałeś .odpowiedzial Bartek. A ja poszłam do mojeho nowego pokoju.i poszlam spać. W pewnym momencie usłyszalam wołanie mojego. Brata zapytałam ho o vo chodzi. -Lena ubieraj sie moi koledzy przychodzą za godzine. -okej to ja lece sie usszykować. I pobiegłam na góre. Weszlam pod prysznic i sie odświeżyć. Założyłam.crop top z odkrytymi ramionami ,krótkie spodenki oraz koszule na biodra.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po godzine usłyszałam dzwonek do drzwi.Mój brat sie przywitał z przyjaciółmi i krzyczał do mnie abym zeszła. *Powiedział Bartek* Drodzy przyjaciele chcialem wam kogos przedstawić.to moja siostra Lena .Lena poznaj Marcela,Kube,Filipa,Kacpra. Hej wszystkim. Wszyscy odpowiedzieli,Hejka Lena! *powiedziała Lena* Marcel jest inny jakiś wyjątkowy ,on jest...,Boże Lena ogarnij sie co ty sobie wyobrażasz ,pmysłałam w głowie. I poszłam na papierosa.gdy zapaliłam papierosa uslyszalam męski głos ,o widze że nasza mała Lenka pali.a pale a co cie to obchodzi,odpowiedziałam Marcelowi i sie uśmkechnelam do niego.I powiedziałam a nasz marcelek też pali?.,uśmiechnelam sie do brązowo okiego Marcela.tak pale a co. -a nic~odpowiedzialam pod nosem -lubie takie zadziorne jak ty.~uśmiechnolem sie do niej. -Że co ty powiedziałeś ?.. -nie nic. -tja napewno -jeszcze będziesz moja~pościłem jej oczko. -zobaczymy po czym dałam Marcelowi małego buziaka w policzek. -Oo widze że jednak mam jakieś szanse? -chyba masz~powiedziałami weszlam do domu.
********* ************ MAM NADZIEJE ŻE OPOWIADANIE ZACZYNA SIE CAŁKIEM FAJNIE.NASTĘPNY ROZDZIAL BĘDZIE JUTRO .POZDRAWIAM.i zachęcam do czytania mojej opowieści i zostawienia gwiazdki oraz kom