LENA
Kiedy wbiegłam do pokoju i pdeszłam do okna,zauważyłam jak Bartek idzie do sklepu,więc otworzyłam oknobi krzyknełam do mojego brata_Bartek!!kup mi coś słodkiego.
-dobra
Gdzy Bartek mi odkrzykną zobaczyłam że z naszego podwórka wychodzi Marcel a wtedy przyjaciel mojego brata powiedział -o nasza mała księżniczka pragnie coś słodkiego.
-tak chcem coś słodkiego przeszkadza ci to cos?!
-nie nie przeszkadza tylko wiesz,ja jestem słodszy od tych słodyczy.
-ha ha bardzo śmieszne!
Wtedy odeszłam od okna i poszłam sie odświeżyć z szafy wyciągnełam czarną kronkąwą bielizne oraz krótkie spodenki i niebieską bluzkę z adidasa.
Kiedy wyszłam z pod przysnica i się ubrałam zeszłam na dół.
Mrcel gdy mnie zobaczył odrazu do mn podbiegł i powiedział- no masz to słodkie coś.
-skoro niby ty jesteś tym słodkim czymś to czemu tego nie czuje.
-zaraz poczujesz moja myszko.
A wtedy poczułam i wbił się w moje usta całował tak namiętnie i delikatnie. A wtedy nie wiem co ja zrobiłam i odwzajemniłam jego pocałunek.Zrobiło mi sie głupio.
-i co słodki jestem księżniczko?
-tak jesteś ale ja jestem bardziej.wtedy odeszłam od Marcela.Kiedy Bartek zapytał co sie tam własnie stało ja odowiedziałam że nic.
A on powiedział- no chyba widziałem!
To skoro widziałes to wiesz co cie stało.wtedy wybuchłam złością.
I pobiegłam do pokoju.***********
***************
Sorka że taki krótki błędy nie sprawdzone
Jeśli chcecie kolojne części ro napiszcie kom albo dajcie gwiazdke.
CZYTASZ
Najlepszy przyjaciel mojego starszego brata
Teen Fictionmam nadzieje że będzie to dla was ciekawa historia Marcela i Leny .Miłego czytania