Uwaga, chciałam taką inną umieścić fabułę, i inną niż poprzednią♥ Mam nadzieję że i tak się ta fabuła spodoba♥
Córeczko! - powiedziała mama i zaczęła mnie dotykać rękach po ramionach żebym się obudziła
C-co?! - zaskoczona odpowiedziałam.
A do szkoły to nie powinnaś iść? - prychnęła złością mama.
Mamo, źle się czuje. . . - Później zaczął mnie bardziej boleć brzuch, oraz zaczęła moja temperatura głowa się podwyższać! Miałam 38 stopni gorączki..
Miau! - Kot odpowiedział i wskoczył mi na głowę, i przyłożył łapką do głowy.
C-co ty robisz? - odpowiedziałam
Później te łapy strasznie były zimne.. i zaczęła mi spadać temperatura.
Nagle przyszła mama. . . i znów krytykowała i złościła się na kota.
Zejdź z mojej córki ty bydlaki kocie!
Mamo nie krzycz na niego, dzięki temu kotkowi moja temperatura spadła, zobacz jakie ma zimne łapki! ;D - powiedziałam radośnie.
Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki - Olgi..
Rozmawiałam z nią na skype.
Gadałam z nią 30 minut.. i wolałam skończyć bo mama w tym czasie mnie wołała na obiad.
Przepraszam że taki krótki rozdział ;/
Postaram się żeby następne rozdziały były dłuższe
YOU ARE READING
,,Kot i przygody"
HumorCo by było gdyby koty...były...a zresztą sami przeczytajcie książkę i się dowiecie ;DD Nowy rozdział tylko w sobotę oraz czwartek! <3 Jak nie będę dodawać regularnie nowe rozdziały to mega przepraszam, ale zbyt długo nad książkami i laptopem nie...