Pozwoliłam Tobie zajrzeć w głąb siebie,
pokazując jaki słaby człowiek ze mnie,
oddałam przy okazji Ci moje serce,
było przepełnione miłością do Ciebie,
lecz ty oddałeś je zupełnie inne,
jakby zużyte, zranione, wyplute,
od tamtej chwili nie pokochałam już nikogo innego,
nawet siebie,
bo przecież jestem zmorą.
CZYTASZ
Wiersze (nie)zwykłej nastolatki
PoetryMoje krótkie wiersze, myśli, wszystko co przyjdzie mi do głowy.