#6

448 13 0
                                    

-tak bardzo cię przepraszam was wszystkich... mogłam wam uwierzyć...

-ale ja tez bym tak zrobił-kook rzekł

*magia czasu następny dzień* ,,planowanie Kooka xd,,

otworzyłam oczy chciałam wstać ale się nie dało

-nie idź tak jest wygodnie... bez twojego przytulania albo ciepła to już nie to samo...-powiedział nie otwierając oczu

-a w sumie przecież macie wolne...-powiedziałaś po czym wtuliłaś się w chłopaka

-kocham cię...-powiedziałam

-ja ciebie też-musnął twoje usta

wstaliśmy po jakiś 30 minutach xd

zjedliśmy śniadanie chłopacy wyszli zobaczyć się ze swoimi dziewczynami więc ja z moim ciastkiem zostałam w domu, oglądaliśmy jakieś dramy jedliśmy popcorn 

-misia...-zaczął

-hm?..-popatrzyłam mu w oczy 

a on zmarszczył swój nosek uroczeee *^*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

a on zmarszczył swój nosek uroczeee *^*

-bo za niedługo mamy trasę i ... chłopacy biorą swoje dziewczyny i czy chciałabyś jechać z...-nie dałam mu dokończyć

-takkkk ! -krzyknełam po czym rzuciłam się na Kooksa

chłopcy wparowali ze swoimi dziewczynami i konfetti oh no to dobrze się nie skończy ;_;

Kookie zaczął się śmiać gdy widział moją minę

Kookie zaczął się śmiać gdy widział moją minę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

w sumie to każdy zaczął się ze mnie śmiać

w sumie to każdy zaczął się ze mnie śmiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


po tym wszystkim zaczeliśmy to sprzątać zajeło to nam jakieś 20 minut

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

po tym wszystkim zaczeliśmy to sprzątać zajeło to nam jakieś 20 minut

poszliśmy spać miałam koszmar:

-haha ty dziewczyną Jungkooka tego Jungkooka nie żartuj to ja jestem jego dziewczyną hahaha

dziewczyna pocałowała Kooka na moim oczach... ;_; a on nawet jej nie odepchnął.. tylko odwzajemnił moje serce pękło...

wstałam cała mokra (bez skojarzen) i zaczełam szybciej oddychać przez co obudziłam Jungkooka

-misia co się stało..?!-powiedział zdenerwowany... i smutny

-to był tylko koszmar...?-zapytałam

-umm tak..-powiedział po czym przytulił się do mnie 

położyliśmy się i zasneliśmy <33

Potrzebuje cię...|Jeon JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz