„Patrick.........." CreepyPasta PL życie jako proxy

(Dzień Drugi nowa postać)

Patrick się obudził patrzał przez okienko na nostalgiczny las potem zszedł na dół slender znow był w fartuszku (XDDD) bo robił śniadanie tym razem na śniadanie był bekon i jajka Patrick zjadł I reszta jego kumpli tez zjadła Patrick powiedział
-Tato , ja idę się przejsc Ok? Nie będzie mnie jakieś 1,5 h Ok?
Poczym wyszedł gdy szedł przez zamglony las napotkał dziewczyne Która nazywała Się Amelie potknął się o nią bo jej nie zauważył obydwoje upadli
Patrick zapytał
-uhh,zgubiłaś się?
Amelie odparła
-tak jakby ;-;
Patrick zaproponował jej
- To może pójdziesz ze mną?
Amelie odparła z entuzjazmem
-okey ^^
Razem wędrowali po lesie
Patrick znowu zapytał
-jak masz na imię?
Dziewczyna odparła
-A-Amelie
Chłopak powiedział
-Patrick miło cie poznać amelie
Chłopak wędrował tak z pół godziny Amelię była zmęczona i zamyślona myślała o łące o której ciagle mysli
Patrick dotarł z Amelie do rezydencji
-Patrick co to za budynek?
Chłopak po chwili odpowiedział
-To rezydencja mojego Tat-Slendermana^^
Amelie Z zmęczenia zasnęła
Chłopak ją podniósł
-Heh zasnęła ciekawe jak chłopaki na to zareagują
Wszedł na teren rezydencji Hoodie się patrzał na patricka przez okno widział dziewczyne
W myślach Hoodiego było:Będą kłopoty
Patrick wszedł Do rezydencji Slender Zszedł na dół i zaniemówił
-P-Patrick Co to za Dziewczyna?
Chłopak odpowiedział nie chętnie
-Emmm Była w lesie sama Przecież bym jej nie zostawił w tym mrozie powiedział nie chciał się kłócić
-Synu......Jeśli widzisz Kogoś W NASZYM LESIE to po prostu Go Zabij! A i Jak dziewczyna się obudzi Masz Zakaz Spotykania się z nią
-Okej....
patricka to trochę zabolało ponieważ dziewczyna mu się spodobała zaniósł ja do swojego pokoju i czekał aż się obudzi
Toby przyszedł do Slendera
-Emm slendy nie Za ostro go potraktowałeś?
-Jest jeszcze Młody musi się czegoś nauczyć
-umm okej ale to i tak było ZA OSTRE....
No i slendy miał Wyrzuty sumienia przez Toby'ego
W oczach patricka zbierały się Łzy slendy wszedł Do jego pokoju
-C-Czy ty płaczesz...? Spytał slendy
Patrick wytarł łzy i powiedział
-N-Nie a co?
-przepraszam byłem Za ostry...... ale i tak nie możesz się z nią spotykać
-A-ale ona nie ma gdzie isc....
-No coz będzie musiała sobie poradzić
Patrick zakochał się w dziewczynie
Próbował cos wymyślić by Amelie mogła zostać w rezydenci
-Prosze niech zostanie Choć na Pare dni! Jak się nada na cos Może zostanie jedna z nas! To moja jedyna prośba Tato...
Slendy pomyślał chwile
-Zgoda....ale tylko pare dni jak się nie nada to Nie zostanie członkiem rodziny
U patricka pojawił się usmiech zaczął tulić slendera
-Heheh No już już aż tak bardzo ci na niej zależy? Spytał slender
-Heh nawet nie wiesz jak^^
Toby patrzał na nich zza progu drzwi i się uśmiechał
-po prostu chce dać jej szanse szczególnie za posiada nóż i który jest poplamiony krwią
Slender spojrzał na dziewczyne
I pomyślał: Heh już widzę ze młoda ma potencjał
-jakbyś czegoś potrzebował jestem na dole
Slender wyszedł z pokoju i zszedł na dół nie zauważając Toby'ego
Toby podszedł Do Patricka złapał go za ramie
-Heh tak trzymaj młody i chyba wpadłeś w oczko Slendy'ego Hehe
-C-Co??! N-Nie
-Heheh Tak tak Toby mrugnął do niego okiem i tez zszedł na dół
Patrick usiadł po turecku i zaczął czytać książki o torturach czytał tak aż do wieczora ściemniało się patrick spojrzał na Amelie uśmiechnął się i zarumienil
Masky wszedł Do pokoju
-Ktos tu się zabuuuuujał!!
-C-Co Nie!
-Heh widzę jak na nią patrzysz
-NIE PATRZĘ !
-Mhm Widzę Masky miał lenny Face'a na twarzy
-Możesz mnie Zostawic w spokoju Masky probuje czytać ... Patrick był zarumieniony
-Dobrze Kochasiu! Masky se poszedł śmiejąc się
-Ehh idiota
Dalej czytał dużo się dowiedział na temat Krwawych tortur
-Heh.......To jest fajne
Popatrzył na Przybicie gwoździami do Stołu rozpruwanie brzucha i wsadzanie tam robaków by Zżarły organizm od środka
Slender tez czytał książki Masky się nudził Hoodie zmywał naczynia Toby bawił się siekierami Patrick Wkoncu położył sie obok dziewczyny położył se otwarta książkę i zasnął to był najszczęśliwszy dzien jego życia
//dziele książkę z przyjaciolka dlatego doszła Amelie Mam nadzieje ze to Wam nie przeszkadza >w< a i będę starał się Pisac Codziennie Patricka