rozdział 22
~ give you a ride?
Od samego rana kręciłam już się po planie filmowym. Ben napisał mi wieczorem SMSa, że mam do niego zajrzeć z samego rana, więc tak też zrobiłam. Zapukałam delikatnie do jego drzwi jego biura, a gdy usłyszałam „proszę" weszłam.
-Witaj Maggie. Proszę siadaj. -powiedział i wskazał na krzesło
Zajęłam miejsce na przeciwko niego.
-Rozmawiałem już z Sebastianem i wiem, że wyjeżdżacie, dlatego musimy przesunąć nagrywanie niektórych scen. Musimy nagrać jeszcze scenę finałową z całowaniem.
-Strasznie się przed nią stresuje. Nie chce jej zepsuć. Chciałabym, aby wyszła jak najbardziej wiarygodnie. -powiedziałam
-Rozumiem twoje obawy, ale spokojnie. Poza tym to prawda, że masz towarzyszyć Sebastianowi na ślubie za tydzień w weekend?
-Tak -od razu przytaknęłam
-W takim razie nagrany tą scenę dopiero, gdy wrócicie. Spędzicie trochę czasu ze sobą, więc może będzie ci łatwiej. -wyjaśnił
-Okej, jasne. -zgodziłam się z tym co mówił
-To już wszystko, możesz iść na lunch. -oznajmiał, a ja pożegnałam się i wyszłam
***
Dziś na planie spędziłam na prawdę długi dzień i marzyłam już o tym, aby znaleźć się w swoim łóżku. Wyszłam z garderoby już przebrana w swoje ciuchy. Prawie wpadłam na Sebastiana, który akurat przechodził korytarzem.
-Podwieźć cię. -zapytał nagle
-Chętnie, jestem wykończona . -zgodziłam się
Sebastian już nic nie powiedział, a ja po prostu szłam za nim do jego auta.
***
Kiedy byliśmy już w drodze Sebastian zaczął mówić o wyjeździe.-Będziemy nocować u moich rodziców. Nie przeszkadza Ci to, prawda?
-Nie, to fajnie, że będę mogła ich poznać przed ślubem.
-Tak, oni też się bardzo cieszą, zwłaszcza moja mama. -powiedział
-Rozumiem. -odparłam i uśmiechnęłam się pod nosem
-Oczywiście będziesz miała pokój sama. -powiedział Seb -O nic nie musisz się martwić.
-Dziękuje. -odpowiedziałam, sama nie wiedziałam co mogłam powiedzieć
-Isabell, narzeczona mojego kuzyna, pytała czy przyjdziesz na wieczór panieński.
-Nie wiem, w sumie to nie znam nikogo. -powiedziałam
-Tak mogłabyś poznać Is i niektóre z moich kuzynek, które również będą na weselu.
-W sumie to nie taki głupi pomysł. -zgodziłam się
hej
oto kolejny rozdział
trochę nudnawy i krótki,
ale muszę zrobić rozdziały przejściowe,
zanim akcja się rozkręciROZDZIAŁ NIE POPRAWIONY !!!
CZYTASZ
Destiny / Sebastian Stan ✔️
Fanfic"Idź na aktorstwo" - mówili "Będzie fajnie" - mówili "Będziesz znana i zagrasz w wielu filmach, może dostaniesz Oscara" - mówili "Może zagrasz w filmie z DiCaprio" - mówili To wszystko było tylko głupim oczekiwaniem, moim tandetnym marzeniem...