5.04.18r.

46 12 0
                                    

Cześć wam!
Mam super wiadomość!
Schudłam!!!
*ta radość xd*
Nie pisałam o tym, ale w ostatnim czasie przytyło mi się do 52,5 kg (kiedy jedynym moim posiłkiem były chipsy i cukierki hihi). Ważyłam tyle w połowie marca, a zgadnijcie ile ważę teraz...
*chwila napięcia*
UWAGA!
.
.
.
50,7 kg!

Jestem z siebie tak dumna, że mam ochotę skakać z radości. Taki mały sukces, a od razu mi poprawił humor. Co prawda, słodyczy nie kosztuję dopiero od wczoraj i się zastanawiam skąd taki przeskok... W sumie to zawsze jadłam bardzo mało, a moja waga stała w miejscu. No ale najważniejsze, że jesteśmy coraz bliżej celu! Teraz tylko do maja minimum 48 kg i będzie fantastycznie!

Śniadanie:

- Nic

Drugie śniadanie:

- Nic

Obiad:

- Zapiekanka ( pewnie z 400 kcal)

Kolacja:

- Postaram się zjeść jedną kanapkę, albo dwie takie malutkie ( około 100 kcal)

500/500 kcal

Jak wam minął dzień?

Chciałabym być szczęśliwa...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz