Młodszy leżał na ławce mając głowę na udach swojego hyunga. Pogoda wyjątkowo im dopisywała mimo tego, co mówili w telewizji. Nie było ani za gorąco ani za zimno. Wręcz idealnie dla tej dwójki bo przecież co więcej im trzeba jak tylko siebie.
- Yooni, co myślisz o piątku? - zapytał Jimin
Oboje chcieli spotkać się z przyjaciółmi. Mieli im wiele do powiedzenia razem. Tylko był jeden problem, oboje ostatnio ciągle się mijali lub widywali wieczorem we wspólnym domu. To nie tak, że bardzo im to przeszkadzało, cieszyli się każda wspólną chwilą mimo wszystko.
- Ej.. - mruknął niezadowolony nie słysząc odpowiedzi od starszego
Powoli wyprostował się i spojrzał na hyunga, którego wzrok utkwił gdzie indziej. Młodszy dotknął palcem policzka chłopaka, a ten od razu spojrzał na blondyna. To przecież nie wina Yoona, że zobaczył małego pieska.
- Um,tak Jimin? - zamrugał - Coś mówiłeś?
- Tak, pytałem czy pasuje Ci piątek by spotkać się z naszymi znajomymi. -powiedział od razuMin przyciągnął swojego chłopca do siebie całując go w policzek. Lubił to jak tancerz upominał się o jego zainteresowanie. To było strasznie urocze z jegostrony.
- Oh, ten piątek? W sumie.. – zaczął – Piątek może być, ale dopiero po 18? – uśmiechnął się słabo do Jimina
Na twarzy Parka pojawił się uśmiech, nigdy nie miał problemu o to, że czarno włosy może dopiero później. Byli wyrozumiali wobec siebie i to było dla nich bardzo ważne. Blondyn pokiwał główką i wtulił się w starszego zamykając oczy. Lubił czuć jego ciepło obok siebie, to jak zawsze oplata go ramionami i całuje w głowę.
Ich chwilę przerwało szczekanie i merdający ogonek pragnący uwagi. Starszy od razu sięgnął ręka i zaczął głaskać zwierzę z uśmiechem na twarzy.
- Hej malutki. - powiedział do psa nie przestając głaskać go, jakby jego chłopaka w ogóle nie było przy nim - Jaki ty jesteś śliczny. - wyszeptał
Blondyn jedynie się uśmiechnął patrząc na swoje partnera. Wiedział, że Yoongi kocha psy i nie przeszkadzał dając nacieszyć się mu tym. Sam lubił zwierzęta, ale tak bardzo jak lubił Mina.
Twoje szczęście jest dla mnie tak ważne, więc uśmiechaj się już tak zawsze.
CZYTASZ
ᴅɪᴀʀy ↺ ʸᵒᵒⁿᵐⁱⁿ
Fanfic×Mija rok od śmierci męża Jimina, a on dalej nie umie normalnie funkcjonować× ×O tym jak można kochać nawet po śmierci×