Wczoraj zaraz po wyjściu z wanny położyłaś się do łóżka i zasnęłaś razem z kotem przytulonym do twojego brzucha.
Następnego dnia rano obudziło cię mocne pukanie do drzwi mieszkania.
- Zabiję cię, przysięgam - powtarzałaś w myślach słowa które były skierowane do osoby która śmiała obudzić cię o tak wczesnej porze. - Kto tam?!
- Weź mnie nie denerwuj tylko otwieraj te cholerne drzwi!!
To był głos twojej przyjaciółki [I/P]. Z głosu było można wyczuć jej zdenerwowanie, dlatego ruszyłaś w stronę drzwi żeby je otworzyć.
- Czego chcesz? - otworzyłaś drzwi - Ja jeszcze śpię kobie - nie zdążyłaś dokończyć zdania bo na twoich ramionach znalazła się [I/P] w wyniku czego obie wylądowaliście na podłodze.
- Teraz to już cię naprawdę zabiję.
- Jak to? Za co? Za to że przyszłam pomóc ci się spakować?! Kiedy wylatujesz? Dlaczego nic mi nie powiedziałaś że kupujesz bilet? - zaczęła zasypywać cię masą pytań na które nie miałaś narazie ochoty odpowiadać.
- Dobra, zejdź ze mnie.
Ruszyłaś wolnym krokiem do kuchi żeby zaparzyć kawe sobie i [I/P].
- Dlaczego jesteś taka cicha? - zapytała cię przyjaciółka zdziwiona twoją smutną miną.
- Nie wiem czy chcę tam lecieć. Wiem że od zawsze o tym marzyłam ale boje się że sobie nie poradzę..
- Weź nie pierdol! Chcesz, chcesz nawet nie ma innej opcji! Z resztą, bilet już kupiony więc nie ma odwrotu.
- No w sumie.. Masz rację, taka okazja może się nie powtórzyć. Dobra chodź, pomożesz mi się spakować!
- I na to czekałam!
Ruszyliście szybkim krokiem do sypialni po walizkę i twoje ciuchy.
- Na ile jedziesz? - zapytała cię [I/P] wysypując wszystko co miałaś w szafie.
- Na miesiąc - i w tym momencie przypomniała ci się koperta którą mama wręczyła ci razem z biletem - Zaczekaj tu, zaraz wrócę!
- [T/I]!! Gdzie ty znowu idziesz?!
Hejka!
To znowu ja ;D
Mam nadzieję, że wam się spodoba ^^
Do zobaczenia <3
CZYTASZ
D r e a m . | Suga
FanficJesteś dwudziestoletnią dziewczyną której marzenie o locie do Korei właśnie się spełniło.