"I Hate You Baby"-M&M

Rozdział 5

Obudziłam się, wstałam i przetarłam zaspane oczy. Odwróciłam głowę w stronę stolica nocnego na którym znajduje się zegarek.
-8:47 -powiedziałam sama do siebie.
Sięgnęłam po telefon i napisałam sms do sandry.
Do: 💗Misia💗
Ej Sandra! o 12:30 u mnie pomożesz mi się naszykować a potem pójdziemy do ciebie bo ty idziesz do Tinusa cn?

Od:💗Misia💗
Nom...Albo wiem! Ja wezmę ciuchy i przyjdę do ciebie i razem pójdziemy ok?😂

Do:💗Misia💗
Okej, to dozobaczenia!❤💙💚💛💜

Od:💗Misia💗
No pa❤💙💚💛💜

Wstałam poszłam do łazienki i tam umyłam się płynem czekoladowym mmmm jak on ślicznie pachnie kocham go... (miłość od pierwszego wąchnięcia😂~autor.) Spłukałam z siebie piankę i pomoczyłam włosy wodą umyłam je płynem miodowym i Spłukałam następnie zakrecilam wodę i wyszłam spod prysznica. Wytarlam swoje ciało i założyłam puchaty, różowy, szlafrok.
Podeszłam do lustra i tam umyłam twarz i nałożyłam maseczkę na twarz.
Wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju telefon mi dzwonił.
Spojrzałam na wyświetlacz:
Marcus❤
Odebrałam wiec i zaczęłam dialog.
-No hejka.
-No cześć skarbie słuchaj bo jednak musisz przyjść o 14 a nie o 16 jednak będzie wcześniej obiadek IKSDE słuchaj Tinus mi powiedział ze Sandra tez będzie więc może pójdziecie?
-No spoko a no wiem gadałam z nią hehe to dozobaczenia papa

_________ROZŁĄCZ________

Odłożyłam telefon i usłyszałam dzwonek krzyknęłam "Otwarte" i po chwili weszła Sandra przytuliłam się z nią tak jakbyśmy się nie widziały i nie słyszał co najmniej rok hehe i ruszyłyśmy w stronę mojego pokoju.
Po chwili weszlysmy do łazienki gdy sandra Odłożyłam torbe.

*TIME SKIP*

Aktualnie stoimy przed lustrem i się "pindrzymy" wyglądałam tak:

A sandra tak:

Spojrzałam na zegarek.
13:47
-Dobra wypadałoby się zbierać - powiedziałam do sandry a ona spojrzała na zegarek w telefonie i pokiwałam głową na "tak".
Wstalismy z puf i zeszłyśmy po schodach na dół.
Od:Marcus❤
Ej skarbie ja będę za sekundę bo jestem dosłownie kilka domów przed twoim podjadę po was ❤❤❤