Wybrałaś JB.Niezbyt ci się to spodobało,bo chłopak bardzo mało z tobą rozmawia.Ale gra to gra więc powiedziałać.
-Jae Bum...-chłopak gdy usłyszał swoje imię się zdziwił i westchnoł.
-weście tam wchodcie jusz dobra?-powiedział Mark,a ty od niechcenia tam weszłaś.
Oboje weszliście,a Mark zamknoł drzwi i przypomniał o siedmiu minutach.
-no....no więc..Jae czemu się tam mało do mnie odzywasz?...-chłopak na ciebie spojrzał i się uśmiechnoł-hm?czemu się uśmiechasz?myślałam że jesteś na mnie zły..
-ja nie jestem na ciebie zły t/i,ja poprostu całe dnie wtmyślam żeby....wyznać ci miłość,dlatego cię unikam...-chłopak się lekko zarumienił.
Ty uśmiechłaś się do niego i powiedziałaś"ty też mi się podobasz Jae".Gdy JB to usłyszał to rzucił się na ciebie z ciepłym przytulasem i pocałował cię namiętnie.
-Ja sam w to nie wierzyłem,ale dlaczego najwięcej pytasz się Maknae o wiele rzeczy i z nim najwięcej rozmawiasz?-ty się zaśmiałaś delikatnie.
-bo ja też chciałam ci wyznać miłość i go wypytywałam jak-oboje się zaśmialiście.
-dobra mineło 7 minut wypad-powiedział maknae.