-Bobbuś-powiedziałaś a Bobby podszedł do szafy i wszedł bez słówka.
-Bobby?-weszłaś i zamkłaś drzwi-wszystko okej?
-Tak!ze mna okej,ale z Ju-ne'nem nie!gadał na mnie Sia!Przeciesz jie spiewam TYLKO po Angielsku!ZA CO?!
-Spokojnie Bobbuś!-przyjacielski hug-ja nie pozwolę żeby znów na ciebie tak powiedział.Obiecuję ci!)!
-Dziękuje ci t/i-przytula cię i nie ma żadnego zamiaru by cię puścić-Jestes Naj Naj Naj Naj Najlepszą Przyjaciółką,którą mam!-chlopak mial zamiar cię picałowac w policzek,ale odwróciłaś glowę w jego stronę i pocałował cię w ust.
-7 Minut Mineło!!-krzyknoł B.I. i wszedł do schowka-może wam jeszcze 7 minut dam?
-Nie!To nie jest tak jak myślisz-wyrwałaś sie z uścisku-pls..nie mów nikomu,zrobię 5 rzeczy dla ciebie,ale nikomu nie mów
-15
-okej,byle żebyś nikomu nie mówił,Dzięki ci-wyszłaś z pomieszczenia i siadłaś na kanapie a obok ciebie siada troche rozproszony Bobby.
-Sorki....
