-Wang!-wydarłaś się na cały dorm,gdyż wylosowałaś swojego przyjaciela,najlepszego przyjaciela.On po cichu wszedł do schowka,a ty za nim.
Zavzełaś do niego mówić ale on milczał.Wiec postanowiłaś mu powiedzieć coś co go rozwaliło.
-Ty mnie nienawidzisz...
-co?Nie! JA CIĘ NIE NIENAWIDZE!....ale milcze bo.....
-opowiadaj-usiadłaś obok chłopaka
-Ja za 3 dni wyjeżdżam....do wojska...
-Jackson....-przytuliłaś go-To smutne....ale wytrzymam.....naprawde....będę ciągle o tobie myśleć....-pocałowałać go w policzek a ten się w ciebie wtulił.
-No dobra słoneczka wypad!-krzyknoł JB otwierając drzwi.
Wy tym momencie wyszliście trzymając się za rączki.
*******
PO DŁUGIM CZASIE ZNÓW ROZDZIAŁ!
ZAPRASZAM DO INNYCH KSIĄŻEK!
Ładnie prosze o pisanie w komach kto na być kolejny
Papatki♡♡♡
