Nasza miłość była jak połączenie
Lecz Ty urwałaś w półsłowie
Mój statek zatonął w głębinach
Asekuracja została odebrana
Jestem wolnym duchem
Szybującym nad Walhallą
Bojąc się Ojca
By nie zrównał Cię z ofiarą
✨
Moje serce jest królewską osadą
Bohatersko utrzymując cierń
Nie ma tu już miejsca dla Ciebie
Oślepionego przez nienawistne powstanie
Duszę wciąż zaopatruje w gaz
Aby samookaleczać wspomnienie
Mój duch znów szybuje
W fabryce zemstę szykuje
✨
Boisz się mej armii
Przeraża akt pojednania
Przerwałaś mi znów w półsłowie
Jestem prawdziwie znudzony Twą grą
I grając kośćmi na bezdusznej skorupie
Apokaliptyczną wizję wywróżę Tobie
Sabat przyzywa Cię
Walką w tusz okala
Kiedy skończy się wędrówka
Śmierć zaprosi do spania
W jednostajnym rytmie
Na wieki wieków
Aby wyrównać rachunki przodków
Co spowiły Twój gniew
Dziś w ofierze składam Twe półgłowie
By ocalić ziemski orkan
✨
Przywiązana do wygodnego trwania
Bez pokory w sercu
Dziś ornamenty tatuuje
Byś stanęła na piekielnym kobiercu
Rodzinie zostawię namiętny proch
By mogli podziwiać jak zamieniłaś moje życie w czarownic stos
Aby płakać zwykli nad Twoją posturą
Przez wieki, lata
Aż skonają z głodu
Ludzkość już na Tobie nie ucierpi
Gdyż Twe serce czarną dziurą
W pół oślepiony tonąłem
W Twych melodramatycznych smutkach
Aby dziś przypominać człowieka jedynie skórą
Demona Nowej Ery
Wzbiłem się na wyżyny moich możliwości
Aby w końcu ocalić bliskich ze skąpości
By odkryli co naprawdę skrywasz w sobie
I me serce chcę odebrać Tobie
✨
Dziś jestem małym promyczkiem
Na oślepiającej tarczy słońca
Lecz w nocy gdy nikt nie patrzy
Odkrywam w sobie Ducha wroga
Najjaśniejsze troski noc we mnie wyparzy
Spłonę namiętnością i zapiszę się w historii sztuki
Paradzie obłudy
✨✨✨
YOU ARE READING
tusz. // TEKSTOWY ALBUM KONCEPCYJNY
SpiritualPowtórka z rozrywki. Tym razem tematem przewodnim będzie ciemność, będzie strach, zdrada, ból. Czarny tusz, który wnika w skórę. Chyba tak chcę napisać ten album.