co on kombinuje

119 3 0
                                    

Sobota 7:00
Zostałam zaproszona na przyjęcie z okazji imienin mojego
najlepszego przyjaciela dziś o 19:00 , oczywiście że pójdę wezmę że sobą , babcię,mamę, tatę muszę się dziś ładnie ubrać ahh to sobota więc ubranie może zaczekać , najpierw trzeba zadania domowe odrobić , zacznę od matematyki
- podaj brakujący bok trójkąta prostokątnego ,12,15,? - przeczytałam polecenie
Banalne pomysłalam
I zaczęłam robić
- ten trójkąt można porównać do trójkąta egipskiego który ma boki 3,4,5 jak się pomnoży przez 3 otrzymamy 9 ,12,15.
Następna strona zadanie 2
-Oblicz pole prostokąta o wymiarach 3cm*4cm- jakie banalne
Pole prostokąta = a*b czyli 3*4=12
Już teraz pora na kąpiel weszłam pod prysznic ciało myłam żelem o zapachu granatu a włosy szamponem o zapachu figi wysuszyłam się i na teraz ubiorę leginsy i bordowy Cropp top z napisem never give up gotowa i odświeżona idę do kuchni tam babcia podaje mi płatki owsiane z bakaliami i do tego sok z buraków czerwonych a sama dosiada się do mnie z filiżanką parującej herbaty zielonej i zaczynamy rozmowę:
- babciu ?
- tak kochanie
- gdzie mama i tata?
- pojechali do sklepu po prezent dla Pawła.
- a no tak imieniny obchodzi . Babciu a Chcesz z nami pójść?
- naturalnie
- to niech się babcia szykuje jedziemy po sukienki😘
W sklepie byłyśmy 1 godzinę i wybraliśmy sobie odpowiednie sukienki. Ja wybrałam sukienkę w kolorze błękitnym a baletki w kolorze kawy latte z mlekiem natomiast babcia wzięła sukienkę w kolorze turkusowym i buty na małym obcasie w kolorze czarnym i z naszymi zakupami wróciliśmy do domu na zegarku była godzina 15 rodziców jeszcze nie było zaczynałam się martwić babcia zresztą też gdy nagle.......
Babcia dostała telefon
*Policja*
- dzień dobry tu sierżant Kamski
- dzień dobry coś się stało?
- tak rodzice Anieli mieli wypadek wjechali w tira zginęli na miejscu ..... przykro mi do widzenia
Babcia siedziała na kanapie i płakała podeszłam do niej
- Babciu czemu płaczesz?
- Anielko kochana rodzice nie żyją.
Po tych słowach złamałam się , przecież pojechali po prezent . Dobrze że wcześniej kupiłam zamiast błękitnej sukienki razem z babcią ubrałysmy czarne godzina 17 poszłam pod prysznic umyłam sie i ubrałam w czarną sukienkę i czarne botki , babcia to samo

kujonka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz