Ale jak szłam do jednego ze sklepów, to oni nie zwrócili na mnie uwagi. Albo mnie nie zauważyli, bo się skradałam. A tak z innej beczki. To kupiłam sobie kilka ubrań i poszłam na gofry. A mówiłam wam że kofam gofry? Nie.. to teraz wam mówię. Poszłam pod budzę od pokarmu bogów ( jak ja mądra- od autorki ). Zamówiłam goferka z bitą śmietaną i owocami. Kiedy siadałam na ławce, to telefon mi się wyślizgną i by upadł, ale złapał go jakiś brunet. Miał chyba brązowe oczy. Wydawał się miły. Ale pozory mylą, nie?
- Trzeba uważać na telefon, bo się stłucze. - powiedział miłym głosem
- Taaa wiem. Czasem mi się wyślizguje. Ale ma tylko parę rysek, to nic wielkiego.
- No dobra, to trzymaj. - oddał mi telefon - To pa. Może do kiedyś.
- Pa..
Miły on jest. Ale nie dowiedziałam się jak ma na imię. Dobra może jeszcze się kiedyś spotkamy. To teraz czas iść do domu, bo gofer zjedziny. Hehe. Szybko go se zjadłam. No to wstaję i idę. W drodze do domciu, jak to ja, musiałam się potknąć. I upadłam na chodnik. No i obdarłam se dość mocno kolana. Typowa ja. Musiałam sobie coś zrobić no. No ok teraz czas doczłapać do domku. Kiedy byłam już w środku, to poszłam opatrzyć rany. Ale jej już tam nie było. I na drugim kolanie też. Ze zdziwioną miną poszłam odrabiać prace domowe. Po kilku godzinach odrobiłam wszystko. Byłam strasznie zmęczona. Ale jeszcze pograłam w Wiedźmina 3. Po godzinie poszłam spać... Lecz noc nie należała do najlepszych. Bo o 2:48 się obudziłam. Zapaliłam lampkę, ale nic nie zobaczyłam. Ale za to było mi strasznie gorąco. Kiedy się nazimniło to poszłam spać. Ale ren mój sen nie trwał długo. Bo obudziłam się i lamka była zapalona, a szawka nocna przesunięta do przodu. Strasznie się wystraszyłam, aż serce zaczęło mi szybciej bić. Więc przysunęłam szafeczkę do tyłu, na swoje miejsce. Zgasiłam lampkę i poszłam spać. Już na szczęście nic się nie działo.
=============================
Tak naprawdę to też się raz obudziłam i też miałam lampkę zapaloną i szafkę przesuniętą.Pozdrawiam Magda😘
![](https://img.wattpad.com/cover/145398050-288-k872742.jpg)
CZYTASZ
Prawdziwy Demon // creppypasta
FantasíaCzy demon to zło? Czy może jest zwykłym człowiekiem? Każdy ma prawo do własnego wyboru, ale pewnych rzeczy nie można wybrać, tylko trzeba je przyjąć do wiadomości. Czy można normalnie żyć, będąc wcieleniem zła?