(Pav Karol)
Hej mam na imię Karol Kuter mieszkam w bazie w Warszawie
( P=Piotrek Er=Ernest K=Karol)
K:hej z tej strony Karol a to kolejny odcinek z bazy a ze mnom Zipek i Ernest!!
Er: elo mordy
P: hejka
K: robimy czalencz na polu w ogródku! dowiecie się już na miejscu!
P: prawda. Idziemy
Er: to idziemy
Wyszliśmy i padła mi kamera
K: no nie padła mi kamera
P: to co teraz
Er: nie wiem
Wróciliśmy do domu nudziło mi się więc zadzwoniłem do Damiana jak śiedziałem w swojim pokju ( H=Hubert )
K: jak tam?
H: dobrze a u ciebie
K: umnie też a z nauką
H: też dobrze
Nagle ktoś puka do drzwi od pokoju i w tedy zobaczyłem Karolinę ołożyłem telefon. I żuciłem jej na szyje i mocno ją przytuliłem.
( Pav Hubert)
Ciekawe kto wszedł do pokoju Karola i potem podniósł słuchawkę. ( Kr = Karolina)
H: kto wszedł do twojego pokoju ?!
K: to tylko moja dziewczyna Karolina
H: ta napewno to daj na głośno mówkę
K: o okej to daje
Kr:hej
H: hej
K: i co zmorało kakao
H:...
K: Hubert!Hubert!Hubert !!
H: sorry co mnie omineo
K: nic
H: aha
Wnerwiłem się na Karola . I wyłączyłem telefon.
( Pav Karol)
Czemu się rozłączył ? Coś powiedziałem nie tak
Kr: nie martw się oddzwoni za chwilę
K: dzięki kochanie
Kr: nie ma za co miciu
____________________________________________
Przepraszam za błędy ortograficzne
To jeszcze dzisiaj rozdział ?
253 słowa
YOU ARE READING
Smutna historia z pięknym zakończeniem /zawieszona/
Teen FictionTo pierwsza opowieści z gatunku smutnych opowieści i ogólnie pierwsza To nie książka dla ludzi i dzieci o słabych nerwach