Rozdział #1 „Czemu moje życie tak wygląda?"

47 5 13
                                    

Pamiętasz może to niesamowicie przenikliwe uczucie? Gdy siedzisz przy oknie, a zza szyby widzisz mętną, szarą parę wodną która przysłania błękitne niebo, jeszcze te przeźroczyste jakby łzy tych chmur, spływające po płaskiej tafli szklanej twego okna. Nigdy niezapomniane wrażenie którego ten chłopiec zwany Nishiki doznał wielokrotnie. Jego ojczym Archie Kolage zginął w wypadku na autostradzie, gdy wyruszał na podróż do Egiptu, w tedy mały Nishiki miał zaledwie trzy latka. Jego matka Kim Kolage doznała załamania nerwowego i wpadła w depresję, zaczęła kaleczyć się i krzywdzić niczego nieświadomego Nishikiego. Mały chłopiec zostawał zamykany w piwnicy, gdzie jedynym źródłem światła było małe,wąskie okienko. W tem czas jego matka wdowa siedziała przy drzwiach łazienki z kawałkiem drewna i przejeżdżała nim po dłoniach kalecząc się,wrzeszcząc i płakać z bólu. Chłopiec dorastający w niewoli bez miłości, łez, bólu, śmiechu i nieczułość, zupełnie bez żadnych uczuć, stał się okropnie nieczuły na różnego rodzaje enzymy. Nishiki z nudów zaczął tworzyć elementy z skór znajdujących się w piwnicy, a później łączył je razem tworząc białą maskę na pół twarzy z czerwoną szramą przebiegającą przez oko.

*************************************
MAM NADZIEJĘ ŻE MIŁO SIĘ CZYTAŁO TĄ CZĘŚĆ I ŻE CHCIELIBYŚCIE WIĘCEJ :)

Chłopiec w masce... (|~zawieszone~|) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz