-Coś mi się wzrok spierdolił czy to serio jest Yoongi?- pomyślał chłopak patrząc w stronę mężczyzny stojącego przy drzwiach.
Chłopak wyją szybko telefon z kieszeni i wszedł na konwersacje z "tatusiem". Gdy zaczął pisać mężczyzna usiadł przy jednym ze stolików. W tym momencie Jimin zrobił mi zdjęcie.
Cute_boy: Tatusiu to ty??
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Hot_daddy: Co? Nie. Musiałeś się pomylić, przecież to coś nawet mnie nie przypomina
Cute_boy: PRZYPOMNIA macie takie same noski
Hot_daddy: Dużo osób w Korei ma takie same noski c:
Cute_boy: No ale przypomnia ciebie haloo
Hot_daddy: Nie przypomnia.
Cute_boy: To skoro to nie jesteś ty to zrób sobie teraz zdjęcie i mi je wyślij
*Wyświetlono przez Hot_daddy*
Jimin zauważył, że mężczyzna którego operował opuścił kawiarnie. Chłopak olał sprawę i zaczął przeglądać coś na telefonie.
Nagle poczuł jak ktoś opiera rękę na jego głowie. Wystraszony spojrzał do góry i zobaczył nad sobą wysokiego mężczyznę o blond włosach, ubranego na czarno. Mężczyzna nie puszczał głowy chłopaka. Patrzył prosto w jego brązowe oczy.
- Czego ode mnie chcesz?
- Zamknij się i chodź ze mną
Chwycił Jimina za nadgarstek i pociągnął za sobą kierując się ku wyjściu. Wyszli z kawiarni i podeszli do stojącego pod nią czarnego samochodu. Mężczyzna otworzył drzwi pojazdu i wepchnął chłopaka na tylne siedzenie.
- CO TY ROBISZ?!
- Mówiłem żebyś się zamknął!
Wysoki mężczyzna usiadł na miejscu kierowcy i z piskiem opon ruszył spod kawiarni.
