Kl - o boże wchodź - powidziała i wpudciła mnie do środka
Kl - coś się stało??? - zapytała zmartwiona
J - ja nestem w ciąży - powiedziałam zapłakanaKl - przecież mówiłaś że nawet chciałabys mieć dzieci - stwierdziła
J - ni wiem ale ja to powiedziałam mac'owi - spuściłam głowę
Tinus - co ten zjeb ci zrobił ??? - zapytał tinus przerażony
J - powidział że da mi pieniądze na aborcje a ja wtedy poweidziałam że na nami koniec a on mnie udeżył - po tym co powiedziałam klaudia i Tinus mnie krzytulili
Tinus - jezu zabije go - powiedział wsciekły
J - nie proszę ja go kocham ale... - przerwałam
Kl - ale ??? - zapytała zmartwiona
J - nie jestem w stanie patrzeć mu w oczy dltego postanowiłam że jeżeli nie będzie chciał mnie i dziecka orzeprosić to się wyprowadzam. A konkretnie do oslo- powidziałam
Tinus - Ale simi to bardzo daleko od Trofors - powidział pzrerażony
J - wiem przepraszam ale zrozumcie to nie jest proste, ciągle nie nogę uwieżyć że on chce zabić nasze dziecko, ale nadal go kocham dltego zostane tu tydzień, jeśli będzie chciałam nas przeprosić to nie wiem czy mu wybaczę ale będę miała w świadomodci że xałuje tego co powiedział ale jeśli nie będzie vgciał nas orzeprosić to się wyprowadzam bez kdwołania - powiedziałam stanowczo a Klaudia i tinus mieli zerokie oczy z przerażenia że migę sie przeprowadzić
J - dlatego czy będę mogła u was zostać ten tydzień - oni pokiwali głowa na tak. Tinus wyszedł a klaudia przytuliła mnie i powiedziak że tinus wyszedk żeby porozmawiać z Mac'iem
Pov Tinus
Poszedłem do domu mojego zrupanego brata żeby z nim porozmawiać bo nie moglem pojąć twgo jak się zachował. Gdy byłem orzed domem wparowałem bez pukania i zobaczyłem Marcusa oglądającego telewizje. Nie no nawet w takich momentach on se musi oglàdać TV no co za zjeb.
J - możesz mi wytłumaczyć dlaczwgo tak potraktowałem Simi i WASZE dziecko i w dodatku ją uderzyłeś - specjalnie podkreśliłem słowo "wasze"
Mac - popros ze mną zerwała i trochę mnie poniosło ale wiem że za tydzień jej przejdzie i bęziy razem i usunie to dziecko - powiedział kpiąco a mnie zamuriwało
J - ty jestes nirmolny. Uderzyłeś i kazałeś jej usunąć wasze dziecko i teraz mówisz takie rzeczy a po za tyn za tydzien to jej może nie być bo powiedziała że jeżeli jej nie przerosisz to się przeprowadzi kurwa do oslo - powiedziałem a mac się spią
Mac - ale ja ją kurwa kocham i nigdy nie przestanę - powiedział
J - to leć do niej TERAZ !!! - powiedziałem a mac podszyedł do okna i oparł się zwoma rekoma o parapet
Mac - zrozum nie jestem gotowy, nie mogę - powiedział i spudcil głowę
J - wiesz co nie rozumiem cię tracisz wspaniałą dziewczyne i rodzinę - powiedziałem i wyszedłem
Time skip tydzień pôźniej - wyprowadzka*
Przez ten tydzień spałam u Klaudii i Tinusa a Mac, Mac nawet słowem się do mnie nie odezwał . Z tego co mi mówił Tinus to on mnie kocha ale nie wiem czy mogę mu wierzyć . Pożegnałam się ze wszystkimi nawet z rodzicami bliźniaków i emmą ale oczywiście nie z Mac'iem . Ale dobra wracajmy do teraźniejszości, właśnie jestem na lotnisku aż nagle zobaczyłam że ktoś do mnie dzwoni przez kamerkę . Nie chciało mi się z kim kolejek gadać bo jednak byłam mega przybita ale jak zobaczyłam kto do mnie dzwoni to od razu się uśmiechnęłam . Były to moje przyjaciółki Lisa and Lena . Dawno ich nie widziałam dobra zaledwie miesiąc temu ale też przez kamerkę . Odeprała
J - cześć dziewczyny jak tam u was ??? - zapytała a dziewczyny zauważyły że coś jest nie tak
Liel - u nas wszystko dobrze ale widzę że jesteś jakaś smutna kochana ale czekaj ty jesteś lotnisku ?!?! - ja pokiwałam głową
Liel - co ty tam robisz i gdzie masz Maca ?
J - już nie jestem z Mac'iem - powiedziałam a jedna łza spłynęła mi po oku
Liel - słuchaj my właśnie jesteśmy w Oslo bo przyjechaliśmy do was ale jak chcesz możemy na ciebie poczekać i nam wszystko powiesz
J - dziewczyny nie chcę wam robić problemu
Liel - nie robisz problemu
J - dzięki dziewczyny to wyślę wam adres mojego nowego mieszkania - ona po tym zrobiły wielkie oczy
Liel - jakiego NOWEGO mieszkania
J - opowiem wam wszystko tam ja za jakieś 2 godziny będę w Oslo to tam w domu pogadamy ja wam wysyłam adres i muszę kończyć bo jestem już przy samolocie - ona powidziały pap i się rozłączyłam . Ona są naprawdę dużym wsparciem . Wysłałam adres i wsiadłam do samolotu a następnie zasnęłam . Obudziłam się i poszłam . Zamówiłam taxi i pojechałam do nowego domu nie był za durzy . Jeszcze napisałam do dziewczyn że już jestem a po chwili zobaczyłam je . Zaprosiłam je do środka .
Liel - dobra to opowiadaj dlaczego nie jesteś z Mieciem ??? - zapytała Lisa ze zmartwieniem
J - no to może zacznijmy od początku . Od paru dni zaczęłam się źle czuć wiec postanowiłam iść do lekarza a tam dowiedziałam się że...jestem...w ciąży - i dziewczyny mnie przytuliły - ale ja się bardzo cieszę tym dzieckiem tylko jak przyszłam do domu to mac powiedział...- i poleciała mi jedna łza - powiedział że da mi pieniądze na aborcje - o się kompletnie - rozumiecie że on chciał zabić nasze dziecko
Liel - wszystko będzie dobrze on napewno zrozumie swój błąd
J - ale to nie wszystko, ja później powiedziałam że z nami koniec a on..on mnie uderzył w policzek - i jiż tak ryczałem że nie mogłam oddychać . Ale ja nadal go ku*wa kocham
Liel - Jezu co za dupek, przyjechaliśmy tu na spotkanie z nimi i z jakimiś innymi osobami z Telewizji . Ale niech on nie oczekuję że się do niego odezwiemy
Liel - a mówiłaś Klaudii i Tinusowi a wogule jak im się układa ???
J - tak mówiłam, Martinus tak się wkurzył że o matko Klaudia zerwała z nim przyjaźń a jeśli chodzi o nich to nie wiem czy wiecie ale Klaudia zaszła w ciąże i w przeciwieństwie do Marcusa Tinus ucieszył się . I wog ule są bardzo szczęśliwą parą
Liel - no to cieszymy się że im się układa ale żeby ci poprawić humor zrobimy sobie nicowanie ok ?? - a ja tylko przytaknęłam
CZYTASZ
Kocham cię i nic tego nie zmieni | M.G
Fanfiction- kocham cię - powiedział - ja ciebie też i nic tego nie zmieni - odpowiedziałm - przeprasam ake ja poprostu się zakochałem - powiedział a do mnie dotarło że już mnie nie kocha - jesteś na mnie zła??? Jedli nesteś zrozumiem - marcus miłość nie wyb...