"Ze mną to jak dogadanie się z Bułgarem. Niby kręci głową na tak, ale chuj wie, czy to po naszemu czy po swojemu."
~Dusia 2k18
Po tym i tak KumKumeis stwierdziła, że po mojemu tak to nie wiem ;-;
1. Kiedyś pisałam, że nie lubię PrusPol. Nie wiem czemu. Nie lubię też NorIce, ale ciężko nazwać to NOTP. Większość shipów, które mi się nie podobają, po prostu olewam.
2. Lubię go na dwa sposoby: jako postać i jako kraj. Pierwsza moja styczność z Nordykami była przez czytanie headcanonów, gdzie bardzo się z nim utożsamiałam i ogółem spodobała mi się ta postać. Poza tym był najmłodszy, a ja mam dziwny fetysz młodszych braci XD
A tak na serio, to plusem tego, że jest najmłodszy jest to, że jest dla mnie w pewien sposób dostępny. W końcu związek między pietnastolatką a szesnastolatkiem nie jest niczym niezwykłym. Co z tego, że tak naprawdę jest o wiele starszy? Walić to.
A jako kraj, to jest to po prostu cudne miejsce. Wspaniali ludzie, widoki, spokój. Całkiem dobrze się tam zarabia i koszty na ogrzewanie są niewielkie. Poza tym w lato nie jest tak strasznie gorąco, więc w moje urodziny nie będę się topić. Może trochę drogo, ale i tak da się tam prowadzić luksusowe życie.Ale się rospisałam ;-;
Nie, ale pewnie był kibicowała Polsce, bo taka ze mnie patriotka.Nie mam nic przeciwko. Nawet niektóre shipuje. Tylko NorIce nie lubię. Szczególnie gdy Nor jest przedstawiany jako mega yandere.
Lubię odpowiadać na pytania, więc przez całą książkę będziecie mogli mi je zadawać. Bo tak.