1

7 2 0
                                    

Mam na imię Lara. Nigdy nie miałam łatwego życia. Mieszkałam w domu dziecka, nie miałam za wiele przyjaciół, właściwie wcale... Opiekunki z sierocińca także za mną nie przepadały. Cały czas dostawałam kary sprzątania, szycia, prania, naprawiania różnych rzeczy, nie raz dostałam opieprz za rzeczy, których nie zrobiłam. Nie miałam sie w co ubrać. Wszystkie zbiórki jedzenia, ubrań i zabawek były rozdzielane tak, by dla mnie nic nie zostało. Nie mam pojęcia dlaczego cały świat tak bardzo mnie nienawidził. Mimo to, zawsze byłam dla wszystkich miła i pomagałam kiedy tylko mogłam. No, ale życie nie jest sprawiedliwe. Pogodziłam się z tym jako mała dziewczynka. W końcu wyrosłam na ładną dziewczynę, o idealnych proporcjach. Miałam subtelne rysy twarzy, długie do kolan blond włosy i duże, szare oczy. Gdy stałam się pełnoletnia, nauczyłam się radzić w życiu, ale teraz mam 23 lata, a jeden lęk wciąż pozostał... Boję się ciszy... Następowała ona zawsze, gdy tylko otrzymywałam karę w sierocińcu. Nikt się wtedy nie odzywał. Wszyscy tylko perfidnie się uśmiechali i wytykali mnie palcami.
Z tego powodu nie chodziłam na nocne imprezy. Wracając do domu strach zżerał mnie od środka i nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Tego dnia moja koleżanka, którą poznałam już na studiach postanowiła zabrać mnie do klubu nocnego. Sprzeciwiam się, ale to były jej urodziny. Uznałam, że zrobię to dla niej. Jeden raz nic nie zmieni... Jasne... Tego dnia zmieniło się całe moje życie...

Pamiętnik ciszy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz