Mia
Wsiadłam do auta i zaczęłam jechać przed siebie byle jak najdalej stąd. Znowu dzwonił telefon spojrzałam na niego i uśmiech zagościł mimo wszystko dzwonił Paweł mój najlepszy przyjaciel. Zjechałam na stacje bo i tak musiałam zatankować i odebrałam.
-Hey Mia i jak tam?
-Cudownie zdradził mnie z Anetą w naszym domu w naszym łóżku a tam?
-Co kurwa?
-To co usłyszałeś.
-Zabije skurwiela.
-Daj spokój dam rade.
-Damy nie zostawię Cię na pewno. O nie. Gdzie jesteś?
-Wyjechałam z Gdańska a co?
-I gdzie jedziesz?
-Do Judyty na winko.
-No tak. Słuchaj zróbmy tak że najpierw się ze mną spotkasz okey? Wiesz rzeczka i tak dalej tradycyjnie.
-Dobrze.
-Paweł. Nie chce znowu cierpieć... Dlaczego znowu mnie to spotyka?
Paweł
Nie wiedziałem co mam jej odpowiedzieć. Nienawidziłem gdy cierpiała. Jeszcze bardziej nienawidziłem być bezsilny wobec jej cierpienia. Mia była jedną z garstki osób która zawsze przy mnie była i na odwrót. Nie zamierzałem jej zostawić samej nawet na chwile.
YOU ARE READING
Zniszczyłeś Mnie
TeenfikceZniszczenie? Nieee to już mało powiedziane Mia jest nad przepaścią.Czy da rade?