2.Zimne myślenie

9 0 0
                                    

Mia

Wsiadłam do auta i zaczęłam jechać przed siebie byle jak najdalej stąd. Znowu dzwonił telefon spojrzałam na niego i uśmiech zagościł mimo wszystko dzwonił Paweł mój najlepszy przyjaciel. Zjechałam na stacje bo i tak musiałam zatankować i odebrałam.

-Hey Mia i jak tam?

-Cudownie zdradził mnie z Anetą w naszym domu w naszym łóżku a tam?

-Co kurwa?

-To co usłyszałeś.

-Zabije skurwiela.

-Daj spokój dam rade.

-Damy nie zostawię Cię na pewno. O nie. Gdzie jesteś?

-Wyjechałam z Gdańska a co?

-I gdzie jedziesz?

-Do Judyty na winko.

-No tak. Słuchaj zróbmy tak że najpierw się ze mną spotkasz okey? Wiesz rzeczka i tak dalej tradycyjnie.

-Dobrze.

-Paweł. Nie chce znowu cierpieć... Dlaczego znowu mnie to spotyka? 

Paweł

Nie wiedziałem co mam jej odpowiedzieć. Nienawidziłem gdy cierpiała. Jeszcze bardziej nienawidziłem być bezsilny wobec jej cierpienia. Mia była jedną z garstki osób która zawsze przy mnie była i na odwrót. Nie zamierzałem jej zostawić samej nawet na chwile. 

Zniszczyłeś MnieWhere stories live. Discover now