Cześć Moje Kochane Cukiereczki.
Czytałam dzisiaj dość ciekawą książkę. Oo już nawet pokazuje wam jaką!Od razu mówię że warto przeczytać!
Iii.. Zastanawiacie się pewnie, dlaczego wam o tym mówię. Otóż chodzi o to, że ta książka jest bardzo podobna do tego co chciałam stworzyć i/lub w jakimś tam stopniu mi się udało. Tzn książka bardziej opowiada o poświęceniu się dla miłości i marzeń tej ukochanej osoby. I tutaj. Wiem że część z was krytykowała nasza bohaterkę Kate, za to że pozwoliła swojemu ukochanemu wyjechać i nie powiedziała o maluszkach.
W tej książce jest trochę podobnie, tylko że tym razem to główny bohater pozwala swojej miłości wyjechać. Tzn.. Właściwie on ją do tego zmusza przez kłamstwo, ktore rozsypuje ją na kawałeczki, no ale nie o tym... Jak będziecie chciały to same przeczytacie! Ewentualnie spytacie co było dalej😀
Ughh, głównie chodzi o to, że w sumie ten tytuł nie bardzo pasuje do tego, co tworzę. Nooo.. "Zakochana w żołnierzu", oczywiście jest żołnierz, ale jest o nim tak mało, że czytając to, nikt nawet się nie polapie, że w ogóle coś tam o nim było.
I tu jest taka mała prośba do was! Co wy o tym wszystkim myślicie?
Jaki tytuł pasowałby do tego najbardziej?
Czekam na wasze liczne pomysły i komentarze!
Słodkich snów!😘😘
CZYTASZ
Zakochana W Żołnierzu
RomanceMam 20 lat i nazywam się Evans. Kate Evans. Pochodzę z dobrego domu, ale to nie znaczy, że mam wszystko podane na tacy. O nie, nie. Na wszystko muszę sama zapracować. Od niedawna wraz z przyjaciółką przeprowadziłam się do nowego mieszkania. Oczywiśc...