Był cały zalany potem i wyglądał okropnie. Wokoło piętrzyły się całe tabuny trapów z kutasami większymi od tych murzynskich. Widok był okropny, ale satysfakcjonujący. W pewnym momencie zobaczyłam coś co mną wstrząsnęło. Rowek Andrzeja kończył się mniej więcej w połowie kręgosłupa a cała podłoga była we krwi. Widząc moje obrzydzenie i strach cała sytuacją Marek postanowił mnie uspokoić:
-to twoja zemsta Anielko, teraz możesz zrobić z nim co zechcesz, nie masz się czego bać, trapy są w stanie oddać za nas życie, grozimy im deportacją do Indonezji. Teraz cie z nim zostawimy, możesz robić z nim co chcesz i prosić trapy o pomoc
Kiedy wyszli dudziak nie był w stanie nic powiedzieć, patrzył tylko w moja stronę Blagalnym wzrokiem. Po chwili namysłu (i zobaczeniu w koncie pokoju stolika z narzędziami tortur) uznałam, że przecież nie jestem złą osoba a duda był kiedyś mężczyzną moich marzeń. Postanowiłam dać mu wolność (ale musiał wyjechać z trapami do Indonezji)Po wypuszczeniu go poszłam według wskazówek Indonyzejczykow do gabinetu trampka
CZYTASZ
SEXMASTERKA X TYGRYSEK rijal stori
Fanfic#1 w fanfiction- jutro Do czego doprowadzi przypadkowe spotkanie w klubie? Czy Andrzej Duda to serio taki milusi prezydent? Jakiej orientacji jest kruszwil? Czy wszyscy jutuberzy to stulejarze bez ambicji? Czy Aniela umie być normalna? I w końcu, cz...