Kiedy myślisz, że wszystko będzie dobrze, a los udowadnia ci, że się mylisz...

20 3 20
                                    

Nie wiem czy to jest bardziej śmieszne czy żałosne, ale... prawdopodobnie znów będę musiała zawiesić pisanie na czas nieokreślony. W ogóle nie mogę się zalogować do mojego laptopa i nie mam pojęcia dlaczego. Oddałam go bratu, który postara się to naprawić, jak tylko będzie miał czas. Czyli właściwie nie wiadomo kiedy i nie wiadomo czy się w ogóle uda.
Mam w domu jeszcze komputer stacjonarny, który na szczęście działa. Niestety, nie mam tam dostępu do tego konta, a hasła oczywiście zapomniałam, tak samo jak hasła do maila...
Jedynym pomysłem, jaki przychodzi mi do głowy to założenie nowego konta na drugim komputerze i przepisanie tej historii. Znowu...
W każdym razie, na telefonie nadal będę dostępna na tym koncie.

Co według was powinnam zrobić?

Beyblade: Pani OgniaWhere stories live. Discover now