Papyrus : Ja wielki Papyrus przybyłem do twojego pokoju Sansie aby cię pokonać.
Sans: Aha
Papyrus: Bój się.
Sans : yyy.... Nie.
Papyrus: To Giń
Papyrus otwiera okienko walki z sansem
Papyrus atakuje go kośćmi 1h później Papyrus dalej atakuje kośćmi a Sans wszystkiego unika
Sans: Yyy... Dobra teraz ja atakuje
Sans używa telekinezy i zuca Papyrusem w ściany pokoju
Sans: dalej chcesz walczyć?
Papyrus ucieka z domu
Sans zaczyna zmieniac się w mroczną wersje siebie
Nagle pojawia się Frisk
Frisk: Ej co się stało papyrusowi?
I co jest z tobą?Sans: Drobne takie przepychanki...
Frisk: Ok?
Sans: A teraz cię zabije!
Frisk: co?
Sans: żarcik
Te zadrapania i krew i te wszystkie mroczne elementy to ketchupFrisk: Spooky scary skeletons.