- To nie jest zabawne - powiedziałam zdenerwowana, ale oczywiście Romeo dalej zwijał się ze śmiechu.
- Skarbeńku ty moje ćwiczymy od samego początku to samo już ponad miesiąc, a ty dalej się mnie wstydzisz.
- Ale ty nie masz problemu, aby mnie obmacywać - odwróciłam się do niego plecami, lecz to nic nie zmieniło, gdyż Romeo dalej mógł mnie obserwować w lustrze - Jesteś bezwstydny.
- Tak - podszedł do mnie i otoczył moją talię ramionami, co sprawiło, że się zarumieniłam - I dobrze mi z tym- szepnął mi do ucha- Poza tym jesteś urocza jak się rumienisz - Czułam, że moja twarz zaczyna przypominać pomidora. Próbowałam się uwolnić, lecz on tylko wzmocnił uścisk.
- Czemu mi to robisz? Nie mamy dużo czasu na trening przez moje obowiązki, a zamiast ćwiczyć choreografię to większość czasu spędzamy na jakiś dziwnych ćwiczeniach... - nasze spojrzenia skrzyzowały się w lustrze.
- Summer odgradzasz się, a ja chce, żebyś mi zaufała i otworzyła się przede mną. To nawet nie chodzi o konkurs. Widzę, że coś Cię gnębi, ale nie wiem jak mam ci pomóc i to mnie boli. - Wyglądał bardzo smutno przez co ogarnęło mnie przygnębienie.
Odwróciłam się do niego i spojrzałam w jego oczy. Jak on może być taki empatyczny ? Znamy się bardzo krótko, a może nie ? Wydaje się jakiś znajomy tylko nie bardzo wiem, gdzie mogliśmy się spotkać. Stanęłam na palcach i otoczyłam jego szyję ramionami.- Dziękuję, ale nie musisz. To co się dzieje w moim życiu jest poza kontrolą i nie da się z tym nic zrobić. - otoczył moją talię ramionami i przyciągnął mnie bliżej.
- Zawsze jest jakieś wyjście - wyszeptał z twarzą w moich włosach - a ja zawsze będę tu, aby ci pomóc jak tylko potrafię.
CZYTASZ
Cinderella 2 cz. serii Księżniczki
Roman d'amourSummer to zwykła dziewczyna ... no może nie do końca taką zwykła. Od śmierci ojca musi dzień w dzień używać się z macochą i przyrodnią siostrą , które traktują ją jak niewolnice ... Co zmieni w jej życiu jedna noc ? I co wspólnego może połączyć od...