Obudziłam się wcześnie rano, ale to nie było moje łóżko co mega mnie ździwiło. Odkrywając pościel zobaczyłam damskie ubrania i pare kosmetyków z karteczką, a było na niej napisane:
"To wszystko dla Ciebie ja niestety musiałem jechać do wytwórni no wiesz prace nad nową płytą i te sprawy, potem pojade jeszcze na jakieś zakupy buziaki Kuba😘"
Po przeczytaniu tego troche się zarumienilam ale wiedziałam że muszę się ogarnąć
Postanowiłam się ubrać a moj outfit wyglądał tak :
Włosy uczesałam tak :
I znalazłam pare kosmetyków :
Nie chcąc chodzić w tak wysokich butach zmieniłam je na :
Moim zdaniem wyglądają cudownie, patrząc na bałagan w pokoju postanowiłam posprzątać i przy tym włączyłam moje ulubione piosenki:
~Quebonafide-Madagaskar
~Quebonafide-Bogini
~Quebonafide ft.PlanBe - Kawa i xanax
~Quebonafide ft. Reto-Half DeadWszystkie te piosenki wręcz kocham. Po ogarnięciu pokoju wyglądał tak :
~Dziękuje za przeczytanie tego rozdziału postaram się dodawać je częściej😘😘
CZYTASZ
Karma is coming back//Quebonafide
FanfictionOna : niezwykle piękna, z cudownymi oczami, nastolatka z normalnym życiem kochająca Kube Grabowskiego (Quebonafide) On: znany piosenkarz (Kuba) Opowieść o niezwykłej miłości która może się niedługo skończyć.. Więc zapraszam do czytania ❤️