Lecz ciągle słyszała krzyki "Skarbie nic, Ci nie zrobie wyjdź proszę". Ola popadła w histerie i nagle ktoś ją chwycił. Zaczął zdejmować z niej ubrania i i wbił się w jej usta. Lecz nagle napastnik padł na ziemię. A Ole podniósł jakiś mężczyzna był to Kuba. Włożył ją do samochodu i pojechali do domu. Jak dotarli na miejsce Kuba zaniósł dziewczyne do sypialni i przykrł miękkim kocem. Ola obudziła się rano była zdezorientowana i nic nie pamiętała. Nagle przyszedł do niej Kuba i powiedział ten facet Cię zaatakował ale Cie uratowałam już nic Ci się nie stanie bo trafił do aresztu. Lecz narazie zostaniesz u mnie. Dziewczyna zbliżyła się do Kuby i namiętnie go pocałowała.
CZYTASZ
Karma is coming back//Quebonafide
FanficOna : niezwykle piękna, z cudownymi oczami, nastolatka z normalnym życiem kochająca Kube Grabowskiego (Quebonafide) On: znany piosenkarz (Kuba) Opowieść o niezwykłej miłości która może się niedługo skończyć.. Więc zapraszam do czytania ❤️