TYLKO TY I JA

Część Bez tytułu 3

no to co przyjdziesz dzisiaj i jej pomożesz ?

może ?

                                                                                                    po w-f

Maja

wychodziłam z hali oczywiście Nik poszedł wcześniej , nie wiem poco a z resztą nie interesowało mnie to , kiedy weszłam do szatni zauważyłam Nika całującego się z Weroniką , kiedy mnie zobaczył od razu przestał ją całować i chciał coś powiedzieć ale zanim to zrobił wyszłam z szatni , było mi tak strasznie przykro chociaż nie powinno nie nawidzę go przecież , trudno widocznie bad boy nigdy się nie zmieni no tak zapomniałam, wyszłam ze szkoły i szłam do domu.

Nik

Nawet nie wiem kiedy to się stało ale znalazłem się w damskiej szatni z Weroniką i zacząłem się z nią całować , właśnie w tej chwili weszła Maja kiedy ją zobaczyłem od razu przestałem się obściskiwać z Weroniką chciałem do niej podejść i coś powiedzieć ale wybiegła trzaskając drzwiami. Wyszedłem z szatni i pobiegłem za dziewczyną do szatni ale jej nie znalazłem . Wsiadłem w samochód i pojechałem w stronę jej domu , znalazłem ją szła tak szybko prawie, że biegła . Zajechałem jej drogę a ona odskoczyła na bok.

zwariowałeś ?

wysiadłem z samochodu

Maja proszę cie wsiadaj

od kiedy mówisz proszę , nie rozkazuj mi idź do swojej Weroniczki bo na pewno na ciebie czeka , przecież jestem dla ciebie nikim i tego nie zmienisz 

Maja

Nie miałam zamiaru wsiąść do samochodu a zwłaszcza Nika , zaczęło padać po prostu świetnie , i tak nie wejdę  do tego samochodu

Maja  to nie była prośba masz wsiąść do tego samochodu

nie

ale nie masz tu nic do gadania powiedziałem że masz wsiąść do tego samochodu i to zrobisz

niczego nie muszę

nie dyskutuj ze mną

bo co ?

bo cię lubię Maja

co?, nie prawda Nik ty mnie nie nawidzisz

Maja naprawdę , nie wiem ale jesteś inna niż te wszystkie inne dziewczyny , nie wiem co ze mną zrobiłaś ale nie mogę przestać o tobie myśleć , proszę cię uwierz mi kurwa no błagam

i co dzisiaj tylko tak mówisz a jutro znowu będzie to samo , nie mówisz prawdy Nik

Nik

nie wiem dlaczego to robię nikomu nigdy nie mówiłem o moich uczuciach proszę naprawdę bardzo cię lubię Maja

więc wsiądź do tego zasranego samochodu i już nie moknij

podeszłem do niej i pocałowałem zatopiłem się w jej miękkich malinowych ustach wiedziałem że nie wie co zrobić ale odwzajemniła pocałunek.

okej wsiądę do tego samochodu

dziękuję nie chce żebyś prze zemnie cierpiała