Maja
Wstałam rano jakoś o 10 Nik jeszcze spał a że nie chciałam go obudzić powoli wstałam i prawie zeszłam z łózka ale...
- no dzień dobry księżniczko co tak wcześnie ?
- wcześnie jest 10 kochanie ty moje
- no weź dzisiaj jest sobota skarbie
- wiem,ale...
- nie ma żadnego ale
chciałam wstać ale złapał mnie za rękę i przyciągnął do swojego torsu , obróciłam się do niego i usiadłam na niego okrakiem , przytuliłam się do niego a potem pocałowałam
- no i teraz mi się podoba
- głupek mój
nagle zadzwonił mi telefon
- Nik muszę odebrać
- nie musisz no skarbie
- Nik muszę to trener
- no dobra
wstałam odebrałam telefon i podeszłam do okna
- halo?
- hej Maja trener po tej stronie obudziłem cię ?
- nie , nie obudził mnie pan
Nik
Podszedłem do Maji i pocałowałem ją w szyję a potem zostawiłem na niej malinkę
- przestań
- yy ?
- to nie do pana jest u mnie chłopak i wie pan
- to ja może zadzwonię póżniej
- nie spokojnie oco chodzi trenerze ?
- chciałem zapytać czy nie chciała byś może zagrać w środę w pierwszym składzie?
- jasne , nie ma sprawy
- dobrze to w takim razie treningi są w poniedziałek i wtorek w czasie lekcji napisałem już zwolnienia
- o no to fajnie dzięki
- spoko
- a wo gule to bardzo dziękuje za propozycję
- nie mógłbym postąpić inaczej jesteś najlepsza
- dobra to ja już będę kończyć bo mam kilka spraw do załatwienia
- jasne nie ma sprawy do zobaczenia w poniedziałek
Maja
rozłączyłam się i odłożyłam telefon na półkę
- kto dzwonił kotek ?
- trener
- aha spoko a co chciał?
- pytał czy nie mogę zagrać w środę w pierwszym składzie
- chyba się nie zgodziłaś prawda?
Popatrzyłam na Nika
- dlaczego miałam powiedzieć że nie gram nie rozumiem ?
- nie możesz grać a co z twoim stanem zdrowia pomyślałaś o tym ?
- nic mi nie jest Nik przestań !!
- ale ja się nie zgadzam żebyś grała
- podaj mi jeden przykład oprócz mojego stanu zdrowia
YOU ARE READING
TYLKO TY I JA
Romanceczy da się odratować zranione uczucia jak dalej potoczy się los bohaterów? Sprawdzicie sami.