(T.I), ale to już chyba wiesz- zaśmiałaś się
Miło Cię poznać- odparłaś z uśmiechem na ustach i wyciągnęłaś dłoń w jego stronę.
On uścisną ją słodko się przy tym uśmiechając.
Rozmawialiście ze sobą cały dzień, chcąc się lepiej poznać.
Po lekcjach udałaś się w stronę wyjścia.
"(T.I) poczekaj!"- słysząc, że ktoś cię woła zatrzymałaś się i odwróciłaś. Zobaczyłaś biegnącego w twoją stronę Jimina. Uśmiechnęłaś się i poczekałaś na niego.
"Hej coś się stało?"- zapytałaś zdyszanego chłopaka.
"Nie, nie. Chciałem się zapytać, czy jesteś teraz bardzo zajęta?"
"Nie spieszy mi się nigdzie, a co?" - odpowiedziałaś zgodnie z prawdą
"To jak nie masz nic do roboty to może poszlibyśmy się przejść do parku i na lody?"- zapytał zestresowany chłopak
"Bardzo chętnie"- zobaczyłaś, że chłopakowi ulżyło
W sumie to nie masz nic do stracenia, bo i tak siedziałabyś teraz sama w domu. Ale to miło ze strony Jimina. Jako jedyny jak na razie się tobą zainteresował i pomaga ci się odnaleźć w tej szkole. Ciekawe dlaczego. Może chcę być po prostu miły i naprawdę zostaniemy przyjaciółmi, a może jest całkiem na odwrót?
CZYTASZ
"Gdybyś przy mnie był to wszystko było by się inaczej..."- BTS Jimin
FanfictionHej to moje pierwsze opowiadanie, więc mam nadzieję, że nie będzie takie złe.