#1

13 3 1
                                    

Cześć, siema, czołem! Postanowiłam, że zanim zacznę pisać o wydarzeniach, które dzieją się w tym czasie to przybliżę wam troszkę moją historię. Nic nie stracicie, ponieważ jeszcze przez 3 dni siedzę w domku. Nie przedłużając, zaczynamy. Buzii!

Jakbyście się czuli, gdybyście się dowiedzieli, że dwie osoby, na których wam bardzo zależy, zdradziły was?

Z moją najlepszą przyjaciółką znamy się od 3 lat, ale przyjaźnić dopiero zaczęłyśmy się rok temu w maju. Byłyśmy praktycznie nierozłączne. Pewnego październikowego dnia, dostałyśmy zaproszenie na domówkę od jej chłopaka. Tam właśnie poznałam moją miłość. Wysoki szatyn, uśmiechnięty, opiekuńczy... ideał. Po miesiącu bycia ze sobą popełniłam największy błąd. Zerwałam z nim. Powód? To był mój pierwszy chłopak, bałam się zbliżenia, obowiązku, poza tym to wszystko stało się za szybko. Minęły 2 miesiące, a on dalej starał się o mnie. Byłam bliska powrotu do niego, ale wydarzyło się coś co wszystko zmieniło. Mianowicie, zbliżył się on do mojej przyjaciółki. Próbowałam sobie wybić z głowy pomysł, że są razem. Tydzień po walentynkach dowiedziałam się, że niestety miałam rację. Byli ze sobą już od 3 tyg. Bardzo mnie to zabolało. Niedość, że żadne z tej dwójki nic mi nie powiedziało to czułam się oszukana. Noc w noc przez 5 miesięcy płakałam, aż po prostu przestałam. Doszłam do wniosku, że to nie ma sensu. Żal mam do dzisiaj. Do siebie i do nich. Niektórych rzeczy nie możemy cofnąć. Teraz normalnie się spotykamy, nie tak często jak kiedyś, ale jednak. Może tak miało być?

Pamiętnik nieznajomejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz