"To jakiś koszmar i to pierwszego dnia" temat bo się nie mieści.
P.O.V. Night
Aurora w zawrotnym tempie wbiegła do szkoły. Po przebiegnięciu kawałka szkoły panienka się zatrzymała. Już miałem się zapytać czemu to zrobiła ale ugryzłem się w język widząc jak z naprzeciwka idzie nie kto inny jak sam Kanato Sakamaki. Gdy tylko zobaczył, że Ar ( zdrobnienie wymyślone prze mojego bro-dop.aut;) ) trzyma mnie za dłoń od razu do nas podszedł.
- Cześć Aura ładnie dziś wyglądasz-powiedział uśmiechając się wyglądał wtedy... jak to mówią dziewczyny naprawdę Kawaii -_-
-Arigato Kanato!-powiedziała jak zawsze wesolutka Aurora-Jak się czujesz po tym zasłabnięciu na w-f?-zapytała troszkę zaniepokojona. A no tak ostatnio coś wspominała, że fioletowłosy zasłabł na ostatniej lekcji w-f.
- Teraz o wiele lepiej. Ale...-coś mi się tu nie podoba.
-ALE CO???!!!-gdy zauważyłem, że panienka się stresuje oplotłem ją lekko ręką na talii i pocałowałem w policzek aby się nie denerwowała.
- Spokojnie kochanie, nie stresuj się.- powiedziałem z uśmiechem choć coś czułem, że zaraz dostane z liścia w pysk. Ale tak się nie stało a zamiast tego uśmiechnęła się.
- Dobrze. Kanato chciałeś jeszcze coś powiedzieć.- zapytała z uśmiechem.
- Tak!-powiedział trochę zdenerwowany- Teedy i JA chcemy wiedzieć kim jest ten koleś!!!!!!
- Ja jestem chłopakiem Aurory a ty to kto!?- odpowiedziałem już podburzony, choć i tak znałem odpowiedź( ja zaraz padne co ja piszę;^;- dop.aut.)
- Kanato Sakamaki najlepszy przyjaciel Aury.
- Aha ok. Powiem jedno jak zobaczę cię z MOJĄ dziewczyną to pożałujesz. Zrozumiano?-może trochę mnie poniosło ale muszę bronić ostatniej z rodu Haru. Takie dostałem zadanie.
-Phi! A pro po Aura przyjdziesz dziś na zajęcia z gotowania?-zapytał ignorując mnie. No dobra Night tylko spokojnie.
- Tak poczekam na ciebie i pójdziemy razem. Okej?- zapytała Ar.
-Hai, Hai. To do zobaczenia w klasie.-powiedział i odbiegł.
- To na razie Kanato-kun.- panienka tylko mu pokiwała i zaczęła mi wyjaśniać co i jak z tą szkołą.
P.O.V. Aurory
Po skończonym wykładzie dla Nighta zaprowadziłam go do dyrektora, a sama udałam się w stronę klasy.
Gdy tylko skończyłam ten długi marsz, (ta długi to on był no bo nie każdy idzie z parteru na drugie piętro a potem na pierwsze bo pomylił sale - dop.aut.😰),wparowałam do klasy w czasie kiedy pani coś tłumaczyła. Niestety dziś pierwszy niemiec. Pani krzywo się na mnie spojrzała.
- Panienko Haru za to że przerwałaś mi zajęcia nie usiądziesz z panienką Kami, tylko z paniczem Sakamaki - powiedziała- z panem Laito - dopowiedziała. A ja myślałam, że gorzej być nie może.
- Dobrze proszę pani.- odpowiedziałam i zaczęłam się kierować w stronę Laito.Tym czasem u naszego Night
Po tym jak dyrektor skończył mi wszystko tłumaczyć zaprowadził mnie pod klasę. Po wejściu i rzuceniu okiem na klasę zauważyłem siedzącego na końcu klasy Kou Mukamiego.
- To jest nowy uczeń Night Gold. Proszę go przedstawić i oprowadzić po szkole. Dobrze?- zapytał szeptem dyro mojej jak mniemam wychowawczyni.
- Dobrze Dyrektorze. - odpowiedziała.
Staruszek wyszedł a pani podeszła do mnie i i zaczęła mówić:
- Drodzy uczniowie to jest wasz nowy kolega Night Gold jest tu na wymianie między szkolnej. Night powiedz coś o sobie. - powiedziała i usiadła.
- Przedstawiać się nie będę, bo pani już to zrobiła a więc lubię ciemne kolory, walkę wręcz i gry video.- powiedziałem i się uśmiechnąłem.
-Aaaaaaaaaaa!- zaczęły krzyczeć wszystkie dziewczyny w sali.- Masz dziewczynę? Jeśli tak to kto to?- zapytała jakaś blondynka z tapetą z twarzy( mniej więcej coś takiego)
- Mam i nie musisz wiedzieć kto to jest- odpowiedziałem
- Phi, mówisz tak jakbyś był wolny.- powiedziała- Jak coś to jestem wolna.- mrugnęła do mnie zalotnie .
- Dzięki ale nie skorzystam.- powiedziałem z lekkim obrzydzeniem.
- Dobrze, Night. Usiądź z Kou dobrze?- zapytała pani.
-Dobrze.-powiedziałem i udałem się w stronę ławki i chłopaka.
- Elo, jestem Kou Mukami.-powiedział z zawadiackim uśmieszkiem.
- Hej, jestem Night ale to już chyba wierz.- odpowiedziałem.
P.O.V. Aurory
Kiedy tylko usiadłam z Laito to dopiero się zaczęło. Pytania, pytania i PYTANIA. NO BŁAGAM ILE MOŻNA ZADAWAĆ PYTAŃ!!!!!
- No dalej laleczko powiedz nam jak nazywa się twój chłopak.
- Nie powiem ci tego - odpowiedziałam.
- Czemu?- zapytał chłopak.
- Bo nie - powiedziałam załamując ręce.
- Plosseee - błagał z oczami szczeniaczka.
- Nie, lepiej rób to zadanie 16, bo nie zdążysz przetłumaczyć tekstu - powiedziałam i zaczęłam robić zadanie ignorując Laito.
Do końca lekcji nic się nie wydarzyło, Laito nie zadawał pytań, pani mnie tylko trochę spytała pod koniec lekcji. Czyli nudy. Na przerwie starałam się znaleźć Nighta, udało mi się to dopiero pod koniec przerwy. Stał z Kou i o czymś z nim rozmawiał. Nie chciałam im przeszkadzać więc udałam się do biblioteki. Wchodząc natknęłam się na Reiji'ego który szukał czegoś w dziale językoznawstwo i nauka o literaturze. Chciałam podejść ale zrezygnowałam i poszłam do działu literatury pięknej. Stałam chwilę błądziłam wzrokiem po regale, do puki nie natrafiłam na ,,Hrabia Vincent, hrabina Rozalia i młoda panienka Aurora". Przyznam, że tytuł dziwny nie było nawet opisu ale i tak podeszłam do biblioteki i poinformowałam ją, że chce wypożyczyć. Kobieta sprawdziła coś w bazie danych, popatrzyła na mnie i oddała książkę w moje ręce.
- Ta książka nie jest w naszej bazie danych. Możesz ją wziąć.- powiedziała z uśmiechem.
- Dziękuję- odpowiedziałam.
Wyszłam z biblioteki i skierowałam się do sali od historii.
YOU ARE READING
Fire vempire (Diabolik Lovers)
VampireA co jeśli bracia Sakamaki będą mieszkali z dziewczyną i o tym nie wiedzieli? Jak będą ją traktować w szkole? Co zrobi i co będzie czuła bohaterka gdy jeden z braci Sakamaki i jeden z braci Mukami zaczną się starać o jej względy? Zapraszam do czytan...