time skip( 3 lata później)
Nazywam się Aurora Haru / Sakamaki mam łamane nazwisko, bo mój opiekun nosi to drugie czyli Sakamaki. To jest jeden powód. Jest jeszcze jeden a mianowicie taki, że nie chce zapomnieć kim jestem w szkole wieczorowej używam też tylko nazwiska Haru. Tu pojawiają się kolejne powody czyli: po pierwsze mieszkam z synami króla wampirów braćmi Sakamaki już od dwóch lat a oni o tym nie wiedzą i przez nazwisko mogłoby się wydać, po drugie nie jestem biologiczną córką Karla, po trzecie i chyba najważniejsze i ostatnie nie chcę zapomnieć kim jestem i kim są... przepraszam byli moi rodzice. Z wyglądu jestem ( jak na mój gust )znośna ale inni mówią, że jestem teraz cytuję ''Boginią piękniejszą od Afrodyty'' czasem przesadzają no na przykład kto normalny kładzie ci na ławkę tonę czekoladek, kwiatów i plakatów z twoim zdjęciem albo kto krzyczy przez megafon, że jesteś piękna a potem rozwiesza plakaty ukazujące twoją podobiznę z napisem ,, Tyś jaśniejsza od słońca i piękniejsza od Afrodyty''. Rozpędziłam się troszkę co?
Dobra, wracając do mojego wygładu mam długie, brązowe, lekko falowane włosy które na końcach mają odcień ognistej czerwieni. Moje oczy są koloru miedzianego Karl mówił, że mam takie po mamie i , że ją bardzo przypominam. Mój wzrost jest przeciętny tak samo jak waga mierze jakiś 1,67m ( plus, minus) ważę no nie wiem może jakieś 58 kilogramów. Moja garderoba to ubrania troszkę przypominające styl gotycki, noszę je tylko poza szkołą, bo w niej obowiązuje mundurek. Włosy często mam spięte, nie lubię się nimi chwalić, podobno skromność i cechy charakteru odziedziczyłam po ojcu. Ciekawe ,co? Uroda po mamie, a charakter po tacie.
Na co dzień jestem spokojna, miła, przyjacielska, zawsze chętna do pomocy, rzadko zdarza się a nawet w cale, że jestem niemiła, odpychająca czy zła. W sumie staram się dogadywać z każdą osobą w szkole. Najbardziej lubię ,CHYBA, braci Mukami i Sakamaki. ''Chyba'' dlatego, że jeśli rozmawiam z Mukamim to któryś z Sakamakich się denerwuje, a jeśli z którymś z Sakamakich to jest na odwrót i to któryś z Mukamich się denerwuje. Powiem jedno, moje wieczne życie jest bardzo łatwe ( poczuliście ten sarkazm- dop.aut.). Jeśli chodzi o naukę to radzę sobie całkiem nieźle ,no może poza Niemcem ,nie lubię go, nie dosyć, że trudny to nauczycielka się na mnie uwzięła. Dlatego muszę chodzić na korki językowe do drugiego najstarszego z braci Sakamakich, czyli do Reijigo. Tak w sumie to z każdym z Sakamakich lub z Mukamich mam dodatkowe zajęcia.
Na przykład u Ayato mam lekcje koszykówki, Subaru uczy mnie jak pielęgnować różne gatunki róż, u Laito mam lekcje tańca, u Shu ma lekcje gry na skrzypcach, u Kanato nie tyle lekcje co chodzenie na zajęcia gotowania, a u Reijiego jak wspomniałam mam korki z Niemca. U Mukamich też mam jakieś dodatkowe zajęcie Kou uczy mnie śpiewu (jak byś nie umiała- dop. aut), z Rukim tak jakby mamy fandom starej literatury, wraz z Yumą prowadzimy szkolny ogród, a z Azusą spotykam się po szkole w lesie blisko jego domu i wtedy przekazuje mi wiedze o nożach, sztyletach itp. Jeśli chodzi o szkołę to chodzę do klasy z trojaczkami. W ławce siedze z moją BFF, czyli z Rose. Nadal pamiętam to jak się poznałyśmy, była wtedy napastowana przez ucznia z równoległej klasy, ja wtedy szłam do dyrektora ( nie nie miałam przypału pierwszego dnia, tylko szłam oddać papiery) i gdy miałam przejść ostatnie schody usłyszałam jej krzyk.Pobiegłam za jej głosem i kiedy tylko zobaczyłam jak ten chłopak się do niej dobiera podbiegłam do niego od tyłu i uderzyłam go w głowę torbą. W efekcie dziewczyna pobiegła po pomoc, a ja podjęłam z nim walkę. W między czasie Rose ściągnęła braci Sakamakich i Mukamich. To właśnie w tedy poznałam to dziesiątkę czarujących wampirów chociaż nie wiem po co, aż tylu ich na jednego chłopaka. Po zakończonej ''misji ratunkowej'' chłopaki zajęli się napastnikiem, a ja podbiegłam do wtedy jeszczej nieznajomej dziewczyny.
-Wszystko w porządku?-spytałam troskliwym tonem.
-Tak, tylko ręka mnie trochę boli.-powiedziała łapiąc się za lewą rękę.
Właśnie w tym momencie chłopaki podeszli bliżej, nie przejęłam się z bardzo ich obecnością i chwyciłam rękę dziewczyny po czym wypowiedziałam słowa, żeby wywołać ognistą opaskę która pomaga w regeneracji używałam jej aby złagodzić ból po upadku. Widziałam, że chłopaki się dziwnie na mnie patrzą ale nic sobie z tego nie robiłam. Wstałam, po czym powiedziałam:
- Nie bój się to Ci pomoże.
Ona tylko przytaknęła i poszła pod klasę, a ja do dyrektora z dokumentami zostawiając chłopców z tą sytuacją samych.
I tak to się poznałyśmy. W sumie to od tego czasu nie tylko zyskałam przyjaciółkę ale też poznałam naszych kochanych braci Sakamakich i Mukamich.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
SORKA!!!! Za to, że tak długo czekaliście ale jakby to.... czasem jak się leni to jestem taką damską wersją Shu. Naprawdę przepraszam że tak długo o a tak na marginesie to dziś skończyłam drugą połowę pierwszą zaczęłam pisać jakieś dwa tygodnie temu.
Dobra mam nadzieje, że rozdział się podoba a na początku macie podobiznę bohaterki w stroju na weekend i na co dzień po szkole po lewej w weekend a po prawej na co dzień. Rysunki może nie pierwsza klasa ale zawsze coś:)
Do zobacząka!
YOU ARE READING
Fire vempire (Diabolik Lovers)
VampiriA co jeśli bracia Sakamaki będą mieszkali z dziewczyną i o tym nie wiedzieli? Jak będą ją traktować w szkole? Co zrobi i co będzie czuła bohaterka gdy jeden z braci Sakamaki i jeden z braci Mukami zaczną się starać o jej względy? Zapraszam do czytan...