#4

72 11 2
                                    

Nagle poczułem szarpanie w ramie i krzyki.

-Andyyyy!!! Ty debilu wstań już noo!!!- No więc tak, był to tylko sen, supeer sen.

-Yy tak, tak dzięki za podwiezienie.- Powiedziałem w pośpiechu i wszedłem z auta.

Wydawało mi się że chciał coś powiedzieć, ale po moim śnie, bałem się że powie coś głupiego i wolałem jak najszybciej wyjść.

Od Rye: Coś się stało że tak szybko wyszedłeś? Jeśli powiedziałem coś nie tak to bardzo przepraszam. Mam nadzieję że dasz radę dotrzeć na imprezę dzisiaj.

Czyli snem był tylko pocałunek, to znaczy że o nim śnie? O mój Boże.

Ja: Nie nic się nie stało, przepraszam bardzo za to ale zapomniałem że miałem - hmm co by tu wymyślić...- dentystę. Na pewno przyjdę na imprezę tylko.. gdzie ona się odbędzie?

On mi chyba mówił ale przez sen wszystko zapomniałem.

Od Rye: U mnie w domu, Akacjowa 8. Będę czekać ;)
Btw. jesteś słodki jak śpisz ;))

Yghh no niee, mam nadzieję że nie zrobił zdjęcia.

Po wejściu do domu ktoś do mnie zadzwonił, był to oczywiście mój kochany przyjaciel Mike.

-Siema stary co tam nowego?- powiedział i zaczął się śmiać

-Nic nowego bracie, znaczy..- i tu się zatrzymałem czy mu o tym mówić? Niby to mój przyjaciel, ale jednak jak zareaguje na to podobają mi się chłopcy?- zostałem zaproszony na imprezę dla "tych fajnych" osób ze szkoły.- skłamałem.. ja nigdy bym go nie okłamał..

-No to... mega fajnie prawda?- słyszałem jak by niepokój w głosie.

-Taak.. ale jest coś jeszcze o czym musisz wiedzieć- powiedziałam i zaczęły spływać mi po moich policzkach krople łez.

-No to mów bracie- powiedział z zadowoleniem- poczekaj chwilkę- dodał

-No wiec.. bo ja jestem, znaczy podobają mi się.. hm jak by to powiedzieć.. bo ja jestem homo- powiedziałem i usłyszałam w zasadzie nic oprócz dzwonka do drzwi i rozłączenie się w słuchawce

-No zajebiście- powiedziałem sam do siebie schodząc po schodach..




I'm normal guy..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz