Rozdział 4

27 4 0
                                    


Kiedy Xawery zobaczył że Weronike całującą Mateusza w policzek coś w nim pękło. Wybiegł ze szkoły. Natan odrazu za nim. Siadł koło Xawerego na ławce i zaczął z nim rozmawiać

~ Ej Xawery...
~ Co chcesz
~ Chce sie ciebie o coś zapytać...
~ No gadaj
~ Zakochałeś sie w Weronice?

Xawery nie wiedział co odpowiedzieć bo tak naprawde zakochał sie w Weronice od pierwszego wejżenia ale nie chciał nic mówić o tym Natanowi.

~ A co jeśli odpowiem że nie?...
~ Skoro nie to czemu wybiegłeś ze szkoły?
~ Opowiem ci o tym wszystkim u mnie po lekcjach
~ Ale musze przyszykować rzeczy na impreze...
~ To u ciebie siędziemy na godzine i porozmawiamy a potem przyszykujemy okej?
~ No okej

Wrócili do szkoły akurat kiedy zadzwonił dzwonek. Reszta lekcji minęła bardzo szybko. Po lekcjach Xawery z Natanem poszli do Natana domu. Odłożyli plecaki i usiedli na łóżku. Natan zaczął rozmowe.

~ To jak powiesz mi?
~ Dobra powiem ci ale masz nie krzyczeć okej?
~ No okejj
~ Tak zakochałem sie...
~ Awwwww!
~ Co awww?
~ To takie słodkiee! Wiedziałem że sie zakochałeś!

Na twarzy Xawerego pojawił sie rumieniec a Natan zaczął sie śmiać

~ Z czego tak sie śmiejesz?
~ Z ciebie! Jesteś czerwony jak burak! XD
~ Kurwaa! Przez ciebie pajacu! Ide do łazienki
~ Kotek pokazuje pazuurki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~ Ugh...

Kiedy Xawery poszedł do łazienki Natan szybko wziął swój telefon i napisał do Natallie

~ Natallie! Mam super wiadomość!
~ Jaką?! Gadaj!
~ Xaweryy sie zakoochaał!
~ Serio??!?!?! W kimm?!?!?
~ W Weronice!!
~ Awwww!
~ Więc mam plan!
~ Jaki?
~ Dzisiaj na imprezie popchniemy ich na siebie , tak żeby sie pocałowali!
~ Okej! Wchodze w to!
~ Yeyy! Widzimy sie potemm!
~ Papa 🌷
~ Papaaa 🍀

W tym samym momęcie Xawery wyszedł z łazienki.

~ Co tak długo?
~ Próbowałem jakoś to zakryć ale nie umiałem i samo przeszło
~ No okejj, a teraz pomóż mi przyszykować rzeczy do imprezy bo zostały tylko 4 godziny
~ To dużo xd
~ Nie zbyt xd

*Po 2 godzinach*

~ Nareszcie skończone!
~ Num
~ Ja ide sie jeszcze przebrać itd
~ A ja lece do domu też sie przebrać i zapakować ci prezęt
~ Ciekawe co od ciebie dostane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~ Dobra to ja ide to do potem!
~ Do potem!

Kiedy Xawery wyszedł z domu Natana, migiem pobiegł do domu bo wiedział że za dużo czasu mu nie zostało. Jak już dobiegł poszedł do pokoju sie przebrać. Ubrał na siebie czarne jeansy, bluzke supreme i adidasy. Wyglądał bardzo ładnie, pasowało to do niego. Poszedł na dół i zaczął wsadzać wszystkie zabawki do kojca a kojec dał do dużej reklamówki urodzinowej. Popatrzył na telefon, była już 20:41 a o 21:00 miała sie zacząć impreza. Wziął yorka na ręce i reklamówke. Wyszedł z domu i powolnym krokiem pospacerował do Natana który mieszka pare kroków od niego. O 20:57 Xawery zapukał do Natana. Natan otworzył mu drzwi, był ubrany w granatowe rurki, białą bluzke z napisem "I <3 you". Xawery odrazu wręczył mu yorka, ten zaś nie wierzył że dostał psa dlatego nagle piskł z radości i żucił sie na Xawerego

~ KOCHAM CIE KUZYNIE!!
~ heh ja ciebie też <3 ale nie ściskaj tak mocno bo mnie udusisz xd
~ Dobra już dobra

Natan puścił Xawerego i przytulił yorka.

~ Daj mu imie bo nie nazwałem go jeszcze heh
~ DAM MU NA IMIE AZOREK!
~ Wiedziałem że te imie powiesz
~ heh xd
~ masz tu jeszcze dla niego rzeczy

Xawery poraz kolejny wręczył Natanowi prezęt z rzeczami dla Azora.

~ Ale ładnee! Dziękuje ci Xawuś! <3
~ Spoko Nati <3

Natan wziął Xawerego za ręke i zaprowadził go do salonu. Już za chwile miał odbyć sie ich plan.

Jak będzie 50 odczytów robie 8 rozdziałów w jeden dzień! A na dzisiaj narazie tyle, jutro postaram sie napisać więcej.

To do zobaczenia ! 😽💐

Ta Jedyna [PRZERWANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz