Dni mijały bardzo szybko , a ty wraz z Monim ciągle ze sobą pisaliście i dowiadywaliście się o sobie mnóstwa ciekawych rzeczy. Byliście jak papużki nierozłączki. Nie było dnia żebyście razem nie pisali bądź rozmawiali. Yuriko już nie mogła tego wytrzymać. W końcu nadszedł dzień w , którym RM postanowił przedstawić cię swojemu zespołowi. Nie mogłaś się doczekać. Na szczęście miałaś tam iść z kuzynką dzięki , której udało ci się go poznać. Wstałaś szybko z łóżka i podeszłaś do szafy. Wyciągnęłaś z niej czarne rurki oraz czerwoną, luźną koszule. Migiem się ubrałaś i zbiegłaś na dół związując swoje włosy w niedbałego koka.
Dlaczego muszę być taka nieogarnięta?!?
Szybko założyłaś buty i spojrzałaś na Yuriko , która czekała przed domem. Założyłaś torbę i dałaś znać , że możecie iść.
Doszłyście dość szybko w umówione miejsce. Chłopak czekał niecierpliwie pod kawiarnią. Gdy was dostrzegł nie mógł ustać w spokoju i zaczął biec w waszym kierunku. Yuriko odeszła w bok , a ty przygotowałaś się do przytulasa. Chłopak przytulił cie z uśmiechem na ustach.
- Cześć Oppa
- Cześć ruda - zaśmiał się
- To idziemy gołąbeczki? - Y
Zarumieniłaś się i lekko odsunęłaś się.Czemu mi to robisz Yu ... Czemu??
Ruszyliście do strzeżonej dzielnicy. Yuriko pobiegła szybciutko do ich dormu , a ty zostałaś sam na sam z Namjoonem. Chłopak złapał cie za dłoń i zaczął ciągnąć do małego parku niedaleko. Nie wiedziałaś o co chodzi , lecz nie miałaś zamiaru się stawiać. Moni usiadł z tobą na ławce trzymając twoje dłonie.
- Vi ...
- Tak ?
- Chciałbym ci coś p-powiedziećNie trzymaj mniej w niepewności
- Co takiego ?
- Znamy się dość krótko , lecz czuje jakbyśmy znali się całe życie. I chciałbym cie spytać czy ...Czy ja dobrze myśle ?