THE KIDS AREN'T ALRIGHT. Marvel ✓

The Kids Aren't Alright 2.

Długa przerwa. Uczniowie grają
w koszykówkę na boisku, biegają
po placu zabaw lub poszukują
świętego spokoju w tym hałasie.
Do tej ostatniej grupy zalicza się
Steve, popijając w ogrodzie sok
ze słomką w towarzystwie
Scotta.

ㅤSCOTT
Wiedziałeś o tym, że mrówka potrafi podnieść rzeczy ważące dwadzieścia razy więcej niż ona? To niezwykłe...

ㅤSTEVE
Skąd o tym wiesz?

ㅤSCOTT
Już nie pamiętam. Chyba widziałem w internecie jakiegoś mema z tym, ale poszłem zapytać o to pana Pyma i to potwierdził.

ㅤSTEVE
Poszedłem, Scott.

ㅤSCOTT
Co? Dokąd? Przecież nadal tu siedzisz.

ㅤSTEVE, WZDYCHAJĄC
...dobra, nieważne. Co dalej z tymi mrówkami?

ㅤSCOTT
W sumie, to nic dalej. Tyle chciałem ci powiedzieć. Mrówki są wyjebiste.

ㅤSTEVE
Język.

ㅤSCOTT
Mrówki są bardzo fajne.

ㅤSTEVE
Od razu lepiej.

Nagle podbiega do nich Sam, od
razu chowając się tuż za plecami
Steve'a. Ciężko było stwierdzić,
czy się śmiał, czy płakał.

ㅤSTEVE
Sam, co ty wyp-

ㅤSAM
Cśśśś... Po prostu słuchaj.

ㅤLOKI, GDZIEŚ NIEDALEKO
Kto śmiał nakleić mi na plecy kartkę z tak bezczelnym napisem!? Przyznajcie się, a kara nie będzie aż tak surowa! W innym wypadku poznacie mój gniew!

ㅤTONY, TAKŻE POZA OGRODEM
Zamknij się, szatanie!

ㅤLOKI
Coś ty powiedział!?

ㅤTONY
Dobrze słyszałeś!

ㅤLOKI
Ty przemądrzały krasnalu!

ㅤTONY
No nie! Chcesz się bić!?

ㅤLOKI
No dawaj!

Sam zaniosi się śmiechem,
Scott nie do końca rozumie,
co się tak właściwie dzieje, a
Steve wzdycha teatralnie.

ㅤSTEVE
Co zrobiłeś?

ㅤSAM, ŚMIEJĄC SIĘ
No bo... Nakleiłem na plecy Lokiego kartkę... Z napisem... Thor jest moim ulubionym bratem... I tak samo jakoś wyszło...

ㅤSTEVE
...to Loki ma innych braci?

ㅤSAM
No właśnie nie ma! Genialny kawał, co nie? Jesteś geniuszem, Sam!

Uśmiech zastyga mu na twarzy
i wyjątkowo szybko ewakuował
się z okolic miejsca zbrodni, kiedy
zauważył idącego w ich kierunku
Thora. Ten jednak zbytnio się nie przejął jego ucieczką i pozwolił
sobie zająć miejce na ławce
obok Scotta.