Wszystko będzie dobrze

#3

Leżałam oparta o tors Justina i zajadaliśmy się pop-cornem oglądając z kamerą u Kardashianów . O dziwo obydwaj Bieberowie , mały i duży uwielbiali ten serial , tak samo jak i ja . Kolejna rzecz która nas łączyła . Justin i ja po wczorajszym pocałunku byliśmy cały czas w skowronkach i uśmiechaliśmy się do siebie głupio .
Nagle zadzwonił mój telefon i wstałam aby go odebrać . Dzwoniła mama .
-Czejść skarbie . Przyjedziesz dzisiaj do nas na kolację ?
-Yyy...mamo bo ja...
-Nie , nie Ariana . To nie było pytanie to był rozkaz . Cała rodzina będzie . Chcą zobaczyć jak się czujesz . Martwimy się o ciebie po tej całej aferze . Jeżeli chcesz to możesz kogoś zabrać ze sobą . W naszym domu zawsze pełno miejsca . Do zobaczenia o 7.
-usłyszałam odgłos zakończenia połączenia i moja mama nie dała mi nawet się wytłumaczyć . No super...miałam spędzić cały dzień z Bieberem i jego synem . Ekstra.
Obruciłam głowę do Justina
-Justin bo...
Zamknoł moje usta w czułym pocałunku . Naszczęście mały był tak zajęty odcinkiem serialu ,że nie zauważył .
-Wszystko słyszałem Ari . Oczywiście jeżeli chcesz możemy towarzyszyć ci razem z młodym . Tylko powiecie jak mam się ubrać .
Znowu go pocałowałam
-Jestes najlepszy . Oczywiście że jedziesz ze mną . Ubierz się w jakomś koszulę i normalne czarne spodnie . A młodego sama ubiorę .
-Dobrze Ari...
Powiedział i dał mi buziaka w czoło .
***
Stałam już dłuższy czas przed szafą i zastanawiałam się w co mam się ubrać . Niestety był to mój odwieczny problem . W końcu wybrałam zwykłą granatową sukienkę i płaszcz w kolorze czarnym . Do tego białe szpilki . Lekko podciągnęłam rzęsy i pomalowałam usta matową szminką . Rozpusciłam tylko włosy i byłam gotowa .
***
Czekałam na Justina i jego synka przy bramie . Nagle zza zakrętu wyjechał czarny Mercedes Justina i szybko do niego wsiadłam dając Justinowi buziaka w policzek . Mały spał w foteliku na tylnim siedzeniu .
-Cieszę się ,że się zgodziłeś .
-Jak mógł bym odmówić tak ślicznej damie .
Odwrócił się do mnie dając mi buziaka w usta . Uśmiechnęłam się pod nosem .
Nagle w radiu usłyszałam piosenkę Eda Sherana Perfect i powiedziałam
-Zaśpiewasz mi?
I Justin zaczoł śpiewać . Jego głos był taki piękny że moje serce zaczęło się rozpływać . Oczywiście w przenośni
Gdy skończył dałam mu buziaka w policzek .
-Dzięki , kochanie
-Drobiazg . -powiedział i znowu mnie pocałował .

Justin Bieber wraz z Arianą Grande  i swoim synem Leo Bieberem  był widziany w okolicach domu rodzinnego Grande . Byli ubrani elegancko
i nie ma wątpliwości że udali się z wizytą do rodziców Ari . Myślicie ,że coś się za tym kryje i Justin jest kimś więcej niż przyjacielem dla Ariany?
Napewno nie długo się dowiemy ,a na razie  pozostaje nam czekać .