[TŁUMACZENIE] remorse // moonsun

C

4 marzec, 2020

"yongsun? idę na razie, żeby zdobyć dla siebie serwetki, będę- 

wheein przestała mówić. zaczęła przyglądać się yongsun, która oparła się o balkon, a jej ramiona zwisały na jego krawędzi.

westchnęła, szybko zdając sobie sprawę, że yongsun znowu pali.

"kochanie?"

brak odpowiedzi od yongsun.

parsknęłam. "ha, wheein, ona cię nie słucha-"

"ty, zamknij się do cholery."

usłyszałam jak moja szyja strzeliła od zbyt szybkiego odwrócenia się.

przestałam się śmiać i zaczęłam przepraszać. wheein złapała za nadgarstek yongsun, odwróciła ją  i położyła na kanapę.

"hej, co do kurwy ostatnio się z tobą dzieje?"

yongsun ponownie się zwinęła.

"ja prze-przepraszam wheein-ah...  nie mówiłam do ciebie."

wheein zmrużyła oczy.

"więc do kogo?"

yongsun odpowiedziała z zakłopotanym tonem.

"...byul."

yongsun widziała, jak brwi wheein się podnoszą.

"mówisz teraz poważnie?"

powoli skinęła głową i wskazała na mnie, kierując palec tuż obok ucha wheein. wheein spojrzała do tyłu i zmrużyła oczy. jej twarz od razu pozwalała stwierdzić, że mnie nie widzi.

przed odwróceniem się z powrotem, uśmiechnęła się do pustej przestrzeni obok mojej głowy.

"więc byul może zobaczyć mnie robiącą to?"

yongsun została zaskoczona nagłym pocałunkiem- nie takim zwykłym. to było naprawdę intensywne. policzki yongsun szybko zmieniły kolor na odcień jej włosów, a jej otwarte usta zostały wypełnione językiem wheein.

poczułam silny ból- nóż wbity prosto w moje serce, skręcający się i szarpiący, jakby chciał uszkodzić wszystkie 4 komory.

jedyne co mogłam robić to oglądać.

yongsun przerwała pocałunek, wyginając lekko plecy tuż przed wheein.

"t-tak, może."

wheein położyła ją na kanapie. jej usta zostawiały pocałunki i drobne ugryzienia na ustach i szyi mojej solar, sprawiając, że jękała i sapała.

"wh-wheein-ah..."

"widzi jak to robię? może zobaczyć ślady, jakie na tobie zostawiam?"

czułam jakbym miała zwymiotować. yongsun skierowała wzrok na miejsce, w którym stałam. wypełniło ją poczucie winy, gdy zobaczyła ból w moich oczach.

"tak, ona-"

wheein przerwała jej kolejnym głębokim pocałunkiem, ciężko dysząc, gdy zabrakło im powietrza.

"zapomnij o niej, yongsun. skup się na mnie."