Mój brat sobie grał z kolegą i się uczyli na wzajem jakiś taktyk (pewnie w życiu ich nie użyją ale cicho xD)
Kolega: Dobra... Weź mi to zedytuj tak o... *pokazuje jak*
Patryk: Spoko. *przygotowuje się*
Kolega: Powiem kiedy... *Pare sekund pozniej* Już!
Patryk: *edytuje*
Kolega: *Spada w dół i ginie* Nie pykło...
Michau: *śmiech*Nie wiem czy jak się czyta to jest śmieszne ale on to tak powiedział że się uśmiałem.