#8

85 4 7
                                    

*Dove*

Od samego rana szykowałem się na wyjście z Ashem.

Blondyn stwierdził, że to święta i nie będziemy siedzieć i moc nie robić, ale jak się spytałam co według niego mamy robić powiedział: 'Młoda wychodzimy!'.

Oczywiście nie wiem gdzie. Co równa się z tym, że nie wiem w co się ubrać.

Chyba trzy razy przejrzałam wszystko co ze sobą zabrałam i nadal nie wiem w co ja mam się ubrać no.

Jestem genialna!

Napiszę do Sofii!

Napisz do: Twoja deska (?)

Nie/Tak (?)

Co do nazwy to ona sama się tak nazwała!

Ja: Sofiś potrzebuję twojej pomocy!

Twoja deska:
Co tam skarbek? Już pomagam❤️

Ja: Ashton mnie gdzieś zabiera i nie wiem w co się ubrać :/

Twoja deska:
Oh...

Twoja deska:
A gdzie on cię zabiera? *-*

Ja: Nie wiem ;-;

Twoja deska:
;____;

Twoja deska:
Czika! Zakładaj koronkę minówę i leć do niego. Kocie!

Ja: Pada śnieg i jest -19 stopni Sofi

Twoja deska:
To załóż koronkę! Na to leginsy i na to dżinsy! Twój tyłeczek będzie super wyglądał i będzie Ci ciepło. Do tego bluzeczka sweterek czapeczka szaluczek buciki i lecisz bejbi

Ja: Dzięki. Jesteś najlepsza!

Twoja deska:
Wiem!

Twoja deska:
A jak wam nie pyk nie to możesz mu podać mój numer ;3

Ja: Tsa...

Twoja deska:
Na ciebie to zawsze można liczyć! <3

Twoja deska:
Tak w ogóle to Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Jezuska!

Ja:
Tobie też wesołych świąt :')

Ja: Muszę lecieć pa!

Twoja deska:
Czika gdzie ty lecisz? Ty nie miałaś z Ashtonkiem iść? To ja mam?

Ja:
Pa! :')

Twoja deska:
Pa pa kochanie!

Za poradą brunetki założyłam czarnę legginsy, na to jeansy z wysokim stanem, czarną łyżkę i czarny sweter. Na stopy naciągnęłam różowe skarpetki, a z szafy wyjęłam beżowe botki, szalik oraz czapkę.

- Dove! Pośpiesz się! - usłyszałam głos blondyna.

- Już idę! - odkrzyknęłam.

Poznajmy się SMS *book three* (☑️) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz