Rozdział 17

281 18 1
                                    

*Jechaliśmy sobie spokojnie do domu nagle Dawidowi zawibrował telefon , odrazu odebrał i dał na głośnik podobno ktoś porysował Dawida auto , był bardzo wkurzony i raczej nie  uwierzył w to a kiedy kończył rozmowe wziął telefon do rąk i spóscił ręce z kierownicy , i to wtedy rozległ się ogromny huk , wszystko mnie bolało a najbardziej głowa , gdy spojrzałam na Dawida zamarłam , miał cała skrwawioną głowę i leżał głową na pasie odrazu wziełam ten telefon i zadzwoniłam do szpitala.

Po 10 mimutach byli na miejscu zabrali mnie i Dawida .
W szpitalu okazało się ,że ja mam tylko okaleczeniaa a Dawid Dd.Dawid właśnie co z Dawidem.
Onn ma wstrząs mózgu , i prawdopodobne stracił pamięc lekarze , mówią że to z czasem minie a narazie nawet nie pamięta jak ma na imię .

(Rozmowa z lekarzem)
(Lekarz)-Dawid musi zostać tydzień na obserwacjach .
(Ja)-Ale będzie możliwość widywania się z nim.?
(Lekarz)-No niestety musi odzywać pamięć , nie kontaktując się z nikim nie obiecuję , że po tygodniu będzie pamiętać co kolwiek .
(Ja)-Alee a czy on odzyskał przytomność?
(Lekarz)-Odzyskał i z racji tego że chłopak jest dorosły oczywiście rodzice , mogą o tym nie wiedzieć , także to twoja decyzja , no niestety jego nie spytam bo jest no jeszcze taki nie rozbudzony.
(Ja)-Jasne.

Chwilę potem zadzwoniłam do mamy Dawida była przerażona , niestety nie ma prawo jazdy więc musiałam po nią jechać , nie miałam czym ale zadzwoniłam do firmy wypożyczalni aut i wypożyczyli mi to właśnie auto.

Chwilę potem zadzwoniłam do mamy Dawida była przerażona , niestety nie ma prawo jazdy więc musiałam po nią jechać , nie miałam czym ale zadzwoniłam do firmy wypożyczalni aut i wypożyczyli mi to właśnie auto

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po 3 godzinach byłam w Gorzowe.

(P.Ag)-Hej Kochanie opowiadaj co się stało?
(Bianka)-Bo do Dawida zadzwonił Wrzosek i coś się stało z Mercedesem niby ktoś , go porysował i Dawid w to nie uwierzył trochę się wkurzył i kiedy wziął telefon i chciał go rozłączyć spuścił ręce z kierownicy i nie wiem jak to się stało ale uderzyliśmy w drzewo..
(P.Ag)-To straszne , ale najważniejsze jest to że żyjecie a wiesz co mu konkretnie jest?
(Bianka)-On miał wstrząs mózgu i prawdopodobne stracił pamięć strasznie się o niego boje.
(P.Ag)-Miejmy nadzieję , że będzie dobrze

3 house leater

(Lekarz)-Nie rozumiem po co panie przyjechały skoro nie można konsultować się z pacjentem m
(P.Ag)-Ale pan nic nie rozumie jestem jego matką (wtedy pani Agnieszka się rozpłakała.
(Lekarz)-Ja rozumiem ale niestety.
(Bianka)-Prosimy
(Lekarz)-Niestety ..

Nic z tego lekarz nie pozwolił nam go nawet zobaczyć wziełam panią Age na kawę do starbucksa .

A następnie odwiozłam ją do domu i pojechałam odstawić auto do salonu..

Tak minął mój dzień podzwoniłam po przyjaciołach i poinformowałam ich o całym zdarzeniuu..

__________
Jeśli będą jakieś błędy to sorka pisałam na szybko____

Cdnnn😀😀

Zagubieni w Miłośći |D.K|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz