Po kilku latach Adam wyprowadził się od dziadka. Wynajął małe 2 pokojowe mieszkanie na obrzeżach Katowic. Dziadek oddał mu swój samochód gdyż nie był mu już potrzebny, nie była to jakaś szybka fura, tylko zwykłe cinquecento, ale zawsze to coś.
Adam nadal kochał Asię, codziennie o niej myślał. Nadal utrzymywali kontakt, chłopak czuł się wyjątkowy, myślał że ona jednak go kocha.
Postanowił że powie jej jeszcze raz że ją kocha. Napisał do niej
-Hej, możemy się dziś spotkać? Musimy porozmawiać
-Okej, może być w park przy Wiśle?
-Spoko, to za pół godziny?
-Ok
Pół godziny później Adam i Asia spotkali się w umówionym miejscu.
Asia zapytała Adama
-Hej, to o czym chcesz porozmawiać?
Chłopak jąkając się odpowiedział
-Asia, to nie jest takie proste...
-Eee, dlaczego? Mów śmiało!
-Asia, bo ja...
-Bo ty co???
-No bo ja cię kocham, nie potrafię bez ciebie żyć.
Asia ze ździwieniem odpowiedziała
-Co?! Chyba żartujesz, nie masz u mnie szans. I wiesz co? Tak naprawdę nigdy mi na tobie nie zależało.
Adaś z przejęciem zapytał
-Co?! Ale jak to? A te wszystkie spotkania, rozmowy?
-Nie chciałam cię zranić
-Serio kurwa?! To po co to wszystko?! Chciałaś zagrać mi na emocjach? Zajebiście! A ja cię kocham nad życie, a ty masz na mnie wyjebane?
-To nie do końca tak jak myślisz, bo ja jestem z Kamilem.
-Z tym frajerem?! Zabije go!
Asia ze złością wykrzyczała.
-On nie jest frajerem! On jest dużo lepszy od ciebie, nigdy się dla mnie nie liczyłeś.
-Spadaj, nienawidzę cię i tego twojego jebanego Kamila.
Adam wsiadł do samochodu i rozpłakał się. Był bardzo wrażliwy.
Następnego dnia gdy błąkał się po mieście, spotkał Kamila i wykrzyczał
mu
-Ty śmieciu, jak mogłeś?! Byłeś moim najlepszym kumplem!
-O czym ty mówisz? Nie wiem o co ci chodzi.
-Nie udawaj debila, Aśka wszystko mi powiedziała!
-Aaa, o to ci chodzi. Co w tym dziwnego? Wiadomo że zawsze byłem od ciebie lepszy! Nawet nie wiesz jak jest jej dobrze ze mną! A tak poza tym to niezła suczka w łóżku jest.
-Ty gnoju!
Powiedział Adam i uderzył z pięści w twarz Kamila. Złamał mu nos
-Pojebało cię?! Złamałeś mi nos idioto
YOU ARE READING
Spadam na dno
Historia CortaHistoria 19 letniego Adama, który zakochał się bez wzajemności przez co uzależnił się od marichuany i staczał się powoli na dno. W jego życiu pojawia się osoba, która pomaga się mu podnieść, mimo że ciągle myśli o 18 letniej Asi, która chodzi z jego...